Przykro mi, nie wybieram się w najbliższym czasie do Islamabadu, Kabulu.... pod Meksykańską granicę
Szmelcwageny i inne
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Nie szkodzi. Islamabad przyjedzie wkrótce do Ciebie.nordenvind pisze: ↑09 cze 2019, 23:05 Przykro mi, nie wybieram się w najbliższym czasie do Islamabadu
Dodano po 1 minucie 58 strzałach znikąd:
Owainu, dzisiejsze benzyniaki są tak czyste, że z rury wychodzi sama woda i fijołki...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
O, też w temacie aut. Wyjeżdżam z garażu podziemnego w ten dzień co się z Tomaszem ustawiłem, mijam znów newralgiczny zakręt drogi osiedlowej, akurat na wyraźnym napisie "ZAKAZ PARKOWANIA" i kopercie zatrzymuje się jakiś kopcący golf, podrdzewiały ale z kotwicą Polski Walczącej na tylnej szybie. Wysiada żylasty łysol 1,5m wzrostu, lat ze 23. Przyhamowuję, otwieram szybę i pytam, czy to jest patriotycznie stawać na zakazie i to w miejscu gdzie zasłania się widoczność na skrzyżowaniu i jest duże ryzyko stłuczek. Ale żylasty się tylko spiął, zapytał czy mi zajebać i próbował kopnąć w auto, ale ja już się oddalałem.
Ty też Ligo jesteś dumny z Polskich Patriotów?
@Lena. Ja wiem, że szybko, że moc - jest fajnie. Śmiecie też wygodniej do lasu wypierdolić
Ty też Ligo jesteś dumny z Polskich Patriotów?
@Lena. Ja wiem, że szybko, że moc - jest fajnie. Śmiecie też wygodniej do lasu wypierdolić

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Szmelcwageny i inne
Ależ jak najbardziej jestem dumny z Polskich Pariotów, szczególnie w starych Golfach. Bo jak nie oni, to kto? Ale Ci nie zajebał? No to okej.
Ale Owainu, muszę powiedzieć, że teraz się do Methy przypierdalasz. Co ma fajny samochód do wyrzucania śmieci do lasu?
Ale Owainu, muszę powiedzieć, że teraz się do Methy przypierdalasz. Co ma fajny samochód do wyrzucania śmieci do lasu?
Re: Szmelcwageny i inne
Tak, to chyba jedyne cenzuralne określenie, jakiego można użyć.
Samochód okazał się tak "popularny", że w pierwszym roku wyprodukowano ich prawie 70 tys., w drugim i trzecim - już ok. 27 tys., potem 20, a potem 10 i zakończono produkcję.
Co ciekawe, podobno jako samochód to on wcale taki zły nie był. Między innymi uzyskał wysoki wskaźnik zadowolenia klienta.
Stylistą nadwozia był Tom Peters, który później projektował np. Corvettę. Agresywny i kontrowersyjny wygląd był całkowicie zamierzony i miał przemawiać do Pokolenia X. Problem był w tym, że samochód był sporo droższy, niż pokolenie X mogło sobie wówczas pozwolić, więc samochód trochę chybił celu.
Re: Szmelcwageny i inne
Najpierw musimy dogonić Was, jak słyszałem z pierwszej ręki...Ligo pisze: ↑09 cze 2019, 23:10Nie szkodzi. Islamabad przyjedzie wkrótce do Ciebie.nordenvind pisze: ↑09 cze 2019, 23:05 Przykro mi, nie wybieram się w najbliższym czasie do Islamabadu

Re: Szmelcwageny i inne
Re: Szmelcwageny i inne
Ehhh... Corvetta Sting Ray... napatrzeć się nie można, ale to nie ten gość.
Re: Szmelcwageny i inne
Samochód na pewno nie był zły, a w eksploatacji mógł być całkiem dobry, to w końcu produkcja GM.
Ale wiesz, gusty gustami, niektórzy mają skrzywioną psyche, chodzą z kolorowymi flagami, podoba im się Aztek... Nic nie zrobisz.