Rowerowe dyr-dymały
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Właśnie.
Gawin krejzus.
A deszcz leje...
Gawin krejzus.
A deszcz leje...
Re: Rowerowe dyr-dymały
To co piszećie ma sens, tylko konsekwencją tych niskprofilowych 25mm jest jakieś nieduże, ale zauważalne boczne bicie na obręczach.
Re: Rowerowe dyr-dymały
u mnie nie ma
zdyboo dbał

- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
O elipsę?
Re: Rowerowe dyr-dymały
(co)wuja?
Ostatnio zmieniony 20 cze 2020, 22:56 przez gavin, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Grzesiek, zanieś koła do mechanika, niech wycentrują. Niestety w przypadku hebli obręczowych najmniejsze bicie obręczy wpływa na hamowanie lub przynajmniej kulturę pracy hamulców.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Torpedo rulez.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Rulez to są tarcze, torpedo obsysa po całości.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Tak też myślałem, fachowce muszą popaczeć.
ps. Z drogich dziwolągów widziałem w sklepach parę razy rowery niemieckiego Miele, tego od AGD.
Oni chyba zaopatrywali kiedyś Bundeswehrę
Re: Rowerowe dyr-dymały
W skansenie w Olsztynku w jednym z domów jest jakieś AGD Miele z początku XX wieku... Nie pamiętam dokładnie co, pewnie pralka czy wyżymaczka, ale pamiętam, że na pewno Miele.