Dywagacje o zakupie A7

[Owain]

W związku z co raz to chujowszymi szkuami na A7, postawię pytanie:

Jaka lustrzanka fulfrejm z bagnetem, gdzie za 2000-3000 kupię jakieś dobre szkło, a nie mydelniczki-chromatniczki jak sprzed 60 lat typu samek 18 czy sonek 35. (pytajnik)

[puch24]

Nikon D800, 810, 850? Ale znam je tylko z opisów, a Samek ma jednego.
Canonów nie znam w ogóle, i nie przepadam.

Ale to są duże, ciężkie aparaty, a obiektywy wcale nie są tanie.

Coś mi się zdaje, Seba, że ścigasz niedoścignionego króliczka - chciałbyś, żeby było dobrze, tanio, mało i lekko. Coś w rodzaju zooma 1,0/10-1000, bez defektów optycznych, żeby miał 10 cm długości i ważył 300 g, i żeby kosztował nie więcej niż pół średniej pensji.

[wpk]

Króliczex Sebixa.

[puch24]

No właśnie, wydaje mi się, że Owain chciałby mieć coś, co po prostu nie istnieje.
Chyba musisz, Sebastianie, trochę obniżyć wymagania.

[wpk]

Nie wymagania, lecz ilość laudanum.

[vid3]

Zjeść snikersa.

[puch24]

Laudanum -
Też możliwe.

[rbit9n]

piszecie tak, jak byście nieuważnie czytali wątek o zakupie samochodu.

[Owain]

Wąsate pergolenie. Firmy obniżają loty. Voigtlander robił szkła do leiki jak mój nocton i on lepiej działa na A7 niż niby zoptymalizowane voitki na bagnet E. Sony też mogło wypuścić niezłą i tanią 28/2 a teraz albo wielkie i drogie ogóry albo szajs. Samyang też zaczyna kupony odcinać, bo kiedyś się starał a teraz zapycha co raz gorszymi szkłami.

[wpk]

Łezki w oku szklix.