Stream of consciousness

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Metanoia

Re: Stream of consciousness

#3971

Post autor: Metanoia »

Owain pisze:
Methanoia pisze: To jest lepsze niż LSD :D
A próbowałaś? :D
Coś jak Obelix :P
samek

Re: Stream of consciousness

#3972

Post autor: samek »

Methanoia pisze:...To jest lepsze niż LSD :D
Metha - szacunek za ten Twój strumień świadomości. Skoro Cię jara, to czemu nie?
Ja tam wolę palinkę com to ją sobie przywiózł.
cz4rnuch

Re: Stream of consciousness

#3973

Post autor: cz4rnuch »

Pisze się www.palinka.com
Francisco

Re: Stream of consciousness

#3974

Post autor: Francisco »

cz4rnuch pisze:naszykuj proszę trochę więcej, bo strasznie nie lubię jeść sam. Pigwy wyguglowałem i wyglądają przepięknie.
naszykuję jak zapowiedziałem, dla 30 osób. datę jedynie trzeba ustalić, ale na to przyjdzie pora.
samek

Re: Stream of consciousness

#3975

Post autor: samek »

cz4rnuch pisze:Pisze się http://www.palinka.com
Zarąbiście.
Ale ten język?
Przez 2 tygodnie próbowaliśmy się wsłuchać w rumuński. Generalnie kanał.
Wracając w Tokaju już żeśmy się nawet nie próbowali wsłuchiwać - po zeszłorocznych doświadczeniach.
Francisco

Re: Stream of consciousness

#3976

Post autor: Francisco »

Sam jesteś kanał. Rumuński to najpiękniejszy język od tego ruskiego mordoru od pacyfiku po Bug, przez grecki, pochodne serbskiego na południu i ogólnosłowiańskiego na północy.
samek

Re: Stream of consciousness

#3977

Post autor: samek »

Francisco pisze:Sam jesteś kanał. Rumuński to najpiękniejszy język od tego ruskiego mordoru od pacyfiku po Bug, przez grecki, pochodne serbskiego na południu i ogólnosłowiańskiego na północy.
Bujaj się. Nie pisałem, że brzydki. Piękny jest. Ale niezrozumiały. Dla mnie.
Francisco

Re: Stream of consciousness

#3978

Post autor: Francisco »

rumuński jest trudniejszy, a nie tak, że w Serbii wchodzisz do knajpy, zamawiasz piwo i wszyscy od razy wiedzą o co b. wsłuchać się trzeba. ale raz byłem w Rumunii jednym ciągiem jakiś miesiąc i stwierdzam, że Rumuni:
- mają fantazję
- mają cudny język

dosc jak na jeden dzien. i to pierwszy. w pól do siódmej. czas spać. to do jutra.
samek

Re: Stream of consciousness

#3979

Post autor: samek »

Francisco pisze:rumuński jest trudniejszy, a nie tak, że w Serbii wchodzisz do knajpy, zamawiasz piwo i wszyscy od razy wiedzą o co b. wsłuchać się trzeba. ale raz byłem w Rumunii jednym ciągiem jakiś miesiąc i stwierdzam, że Rumuni:
- mają fantazję
- mają cudny język

dosc jak na jeden dzien. i to pierwszy. w pól do siódmej. czas spać. to do jutra.
Ja jestem językowo średnio tępy, ale Ania ma spore zrozumienie i stwierdziła, że przez dwa tygodnie niestety też echo. Nie kuma.
Branoc.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Stream of consciousness

#3980

Post autor: Owain »

Methanoia pisze:
Coś jak Obelix :P
;) :mrgreen:
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ