Raduj się, bo tak się składa, że na forum jest akurat jeden do wzięcia.puch24 pisze: 25 kwie 2018, 23:06 Ku memu zadowoleniu odkrywam stare Tamrony z lat 70 i 80. Wtedy to robili!
Więc ja mam mojego Tamrona!
Nie mam Tamrona, którego chciałbym mieć: 150-600.![]()
Warte wzmianki obiektywy Tamrona
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
-
puch24
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Dają zdarma? Bo ja teraz tylko takie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Nie, chiba nie...
-
gavin
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Miałem Tamrona 17-50 2.8 co to była za tragedia.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
No wiadomo - gdzie Tamron, a gdzie Kitchen Aid...
-
puch24
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
A co było w nim takie złe? Wiem, że ludzie raczej sobie chwalili...
-
gavin
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Autofokus który robił bziuuuu ziuuuuuu bzyk bzyk, na 17mm mial FF, na 50mm miał BF. Mikroregulacja AF była na nic bo wtedy nie było osobnej dla wide i tele. Jak cudem trafił to było ok. O wiele lepszym szkłem był EF-s 17-55.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
O! Cześć Sebastian. 
-
gavin
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
Zachowujesz się podejrzanie.... hmmmmm...
-
puch24
Re: Warte wzmianki obiektywy Tamrona
O, normalne mesje Żawę! 
Do Nikona, wersja starsza miała napęd śrubokrętem, nowsza wbudowanym silnikiem, ale zwykłym, nie ultradźwiękowym, i podobno było to słabe. Jak kto miał aparat ze śrubokrętem, lepsza była podobno wersja starsza. Ale nie słyszałem, by wersje do Nikona były jakoś tragicznie niecelne. Podobno w Canonie było gorzej.
No a potem był zupełnie nowy VC, ze stabilizacją.
Do Nikona, wersja starsza miała napęd śrubokrętem, nowsza wbudowanym silnikiem, ale zwykłym, nie ultradźwiękowym, i podobno było to słabe. Jak kto miał aparat ze śrubokrętem, lepsza była podobno wersja starsza. Ale nie słyszałem, by wersje do Nikona były jakoś tragicznie niecelne. Podobno w Canonie było gorzej.
No a potem był zupełnie nowy VC, ze stabilizacją.