Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
coś wymyślon
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Żebym oczopląsu dostał?
Ja znam rozwiązanie, ale pytam, czy ktoś jeszcze.
Ja znam rozwiązanie, ale pytam, czy ktoś jeszcze.

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wyjechać w bieszczady?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ale z monitorem czy na monitorze?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
a na wuj monitor w Bieszczadach jak tam prundu ni ma ?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Żeby w odpowiednim klimacie Watahę obejrzeć.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mnie dziś zalało. 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie. Katar. Leje jak z hydranta.
Murwa kać. Musiałem nie iść do roboty, bo nie nadaję. Indian teacher - smoke signals only. Poszły już 4 paczki. Chujsteczek. Szlagbyto.
