Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
namoamo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4521

Post autor: namoamo »

wpk pisze: 20 gru 2017, 17:39 Bo ja mam jakiś 4Matic, więc się nie znam. Wiem tylko, że jak go nie mialem, to nie mogłem czasem nawet na własny podjazd wjechać w zimie. A teraz mogę.
Aha, a z piskiem to już nawet C126 nie mogłem za bardzo ruszyć, bo miał jakieś ASR. I W220 też, bo miał ESP. A w tym W221 to już pisk - i to małej myszki przez ułamek sekundy - tylko przy ruszaniu ze skręconymi kołami.
Szpery są dodatkową opcją w niektórych AMG.
Btw przypadkowo właściwe określenie to LSD ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4522

Post autor: wpk »

vid3 pisze: 20 gru 2017, 18:05 To teraz w drugą stronę,
po jaką chusteczkę wymyślono mechanizm różnicowy
jak on takim minusem jest?
Gdy skrącasz, Drogi Święty Krzysztofie, to jedno koło krąci się wolniej, ale za to drugie szybciej.
Czyli chyżości owe się różnicują zamiast sumować, I to jest właśnie ta różnica, w której środku siedzi ten djabelski mechanizm.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4523

Post autor: puch24 »

Czteromatyk to herezja, bo napędza też przednie koła. A to w Percedesie herezja.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4524

Post autor: vid3 »

Kiedyś tego w szkole uczyli,
ale że ja nie mechanik
to i głupie pytanie zadałem.

Każdy rasowy szybki na szybkie pytanie czy masz szpera odpowiada :
"Oczywiście, że mam, ale akurat żona mi gdzieś schowała".
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4525

Post autor: puch24 »

A propo szpera-nia:

Wraca wieczorem dwóch gości z imprezy. Stają pod płotem na siusianie. Jeden siusia, a drugi grzebie i grzebie w rozporku.
- Co się dzieje, czemu nie siusiasz?
- Bo, cholera, jak baba raz weźmie coś do ręki, to nigdy na swoje miejsce nie odłoży... ;-)
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4526

Post autor: puch24 »

Po 15 latach uprawiania seksu po ciemku żona nagle włączyła światło i zobaczyła męża z wibratorem w ręku.
- O żeż ty kutasie złamany, myślałam, że jesteś taki świetny w łóżku, a ty mnie oszukiwałeś... - i dalej mu urąga.
On na to:
- Ja się jakoś z tego wibratora wytłumaczę. Ciekawe, jak ty się wytłumaczysz z trójki dzieci?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4527

Post autor: puch24 »

W sklepie fotograficznym:
- Więc jakie zdjęcia ten aparat tak w ogóle robi?
- Za tę cenę całkiem przyzwoite.
- A za jaką cenę robi nieprzyzwoite?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4528

Post autor: wpk »

Obrazek
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4529

Post autor: vid3 »

Nie do końca zrozumiałem Twój pomysł,
ale wierzę, że kroczysz słuszną drogą.
Będziesz głosił dobrą nowinę?

Dodano po 1 minucie 3 sekundach:
Z drugiej strony osobiście znam kilka osób które byłyby zadowolone z takiego prezentu.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4530

Post autor: wpk »

W tym sęk, że ja sam siebie nie rozumiem.
ODPOWIEDZ