Dywagacje o zakupie A7
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Może zdjęcia dusz?
Re: Dywagacje o zakupie A7
Dobrzy ludzie. Co lepij mieć? 28 2.0, 50 1.8 i 85 1.8 /z kitem/, czy tylko 35 i 85?/też z kitem/ Co lepij.
Dodano po 1 minucie 27 strzałach znikąd:
Albo inaczej, bo zaraz będzie odpowiedź - zależy czego potrzeba. Co Wy byście brali.
Dodano po 31 strzałach znikąd:
Ale ten net, to faktycznie zwolnił trochę, nie...
Dodano po 1 minucie 27 strzałach znikąd:
Albo inaczej, bo zaraz będzie odpowiedź - zależy czego potrzeba. Co Wy byście brali.
Dodano po 31 strzałach znikąd:
Ale ten net, to faktycznie zwolnił trochę, nie...
Re: Dywagacje o zakupie A7
Przez kilka lat za czasów błoniastych wszystko opękiwałem dwoma obiektywami - Flektogonem 2,4/35 i Pancolarem 1,8/80. Miałem Heliosa 2/58 i Zenitara 1,7/50, których prawie nie używałem - jeśli już, to Zenitara.
Więc ja bym celował w zestaw 20 (albo 24), 35, 85, 180.
Ale wiem, że są ludzie, którzy wolą 24 lub 28, 50, 85 lub 100, 200.
Lub ich ekwiwalenty dla APS-C, tylko z tym jest gorzej, bo mało która firma ma w ofercie dokładne odpowiedniki - jedną z nich jest Fuji.
Ale z APS-C jest ten kłopot, że matryce różnych firm też mają różne wymiary - np. mnożnik dla Canona wynosi 1,6, dla Pentaxa i Samsunga - ok. 1,55, dla Nikona - 1,5, więc ten sam obiektyw np. Sigmy czy Tamrona na tych różnych systemach ma trochę inny kąt widzenia, co jest odczuwalne szczególniej przy szerokich kątach.
Więc ja bym celował w zestaw 20 (albo 24), 35, 85, 180.
Ale wiem, że są ludzie, którzy wolą 24 lub 28, 50, 85 lub 100, 200.
Lub ich ekwiwalenty dla APS-C, tylko z tym jest gorzej, bo mało która firma ma w ofercie dokładne odpowiedniki - jedną z nich jest Fuji.
Ale z APS-C jest ten kłopot, że matryce różnych firm też mają różne wymiary - np. mnożnik dla Canona wynosi 1,6, dla Pentaxa i Samsunga - ok. 1,55, dla Nikona - 1,5, więc ten sam obiektyw np. Sigmy czy Tamrona na tych różnych systemach ma trochę inny kąt widzenia, co jest odczuwalne szczególniej przy szerokich kątach.
Re: Dywagacje o zakupie A7
czeba focić i focić i focić i samo stanie się jasne, ja nie lubię 50mm ale czasem by mnie się przydalo
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
50 na małym obrazku rulez forever.
Re: Dywagacje o zakupie A7
czasem się nada, 2 osobowy portrecik w bliskim kontakcie, ale i tak nie kupię
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ja, podobnie jak Woytek, jestem fanem ogniskowej 50mm od małego przez średni (80mm) po wielki (210mm, 4x5"). 28 mm też jest spoko, ale na przykład bardziej mi podchodzi w wydaniu 18 mm w Ricohu GR (APSC, ale Puch by napisał Pocket Instamatic) niż FE 2/28 dla Soniacza.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Nie napisałby, bo Pocket Instamatic to typ 110, 13x17, czyli micro 4/3.
APS-C to zwykły format połówkowy, np. jak Agat-18.
Instamatic to typ 126, 28x28. Kwadrat.
APS-C to zwykły format połówkowy, np. jak Agat-18.

Instamatic to typ 126, 28x28. Kwadrat.
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Dywagacje o zakupie A7
No tak, prawda. Puch by napisał format połówkowy.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Bo ja wiem? Nadal używam, mam w dużej ilości, choć przyznaję, że trochę nie przepadam. Na pewno sprawdza się z teleobiektywami - im dłuższy, tym lepiej.
Moim pierwszym APS-C, Nikonem D70, prawdę mówiąc, trochę się zawiodłem w pierwszej chwili, bo nie był to obrazek tak wyrwany z tła jak w normalnej lustrzance na film.
Moim pierwszym APS-C, Nikonem D70, prawdę mówiąc, trochę się zawiodłem w pierwszej chwili, bo nie był to obrazek tak wyrwany z tła jak w normalnej lustrzance na film.