Dzięki. Może poszukam.
Czapka
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Czapka
Patrzę na N. a tam grasuje niejaki Ligo, z którym nawet gadacie - może by go do nas zaprosić? 

Re: Czapka
Trwa jakiś konkurs? 

Re: Things
No to opłakana dola ma, gdyż mnie zimno, choć innym całkiem, całkiem...

Miało być do czapki.
Miało być do czapki.
Re: Czapka
Może sam dasz się zaprosić na N.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Czapka
No to szczęść boże i kibicujemy. Bo miał Ligo cz4rnego prezydenta, to teraz moda mieć powinien.
Ale ja tam pisał nie będę, bom ślubował, a ślubów nie godzi się łamać. Nawet, gdyby mi moderatorstwo proponowali.
Ale ja tam pisał nie będę, bom ślubował, a ślubów nie godzi się łamać. Nawet, gdyby mi moderatorstwo proponowali.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Czapka
Mła jak byłem jeszcze Yehudi
Fota by Bolek Wąsacz, z całą pewnością z najkona

Fota by Bolek Wąsacz, z całą pewnością z najkona

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Czapka
Grzeczna kolczuga, drobnokolcza jakże.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Czapka
Widzę, że sprawdzasz, czy te 5 GB wystarczy. 
Dodano po 35 minutach 34 sekundach:
Tymczasem zadzwonił do mnie. Potem Ula zabrała mu słuchawkę, ale usłyszawszy, że jej nie lubię, oddała. Więc, zgodnie z psioniczną tradycją, nakazałem telefon do cz4rnucha...
Nie pozostanę dłużny w temacie czapki - wpk też był kiedyś chudy, i:
"Nagle, gdy był bardzo głodny,
Szepnął cicho - >>Ach, kapusta!<<"
(Sierpień 1979, Zborów, niedaleko Pacanowa zresztą)


Dodano po 35 minutach 34 sekundach:
Tymczasem zadzwonił do mnie. Potem Ula zabrała mu słuchawkę, ale usłyszawszy, że jej nie lubię, oddała. Więc, zgodnie z psioniczną tradycją, nakazałem telefon do cz4rnucha...
Nie pozostanę dłużny w temacie czapki - wpk też był kiedyś chudy, i:
"Nagle, gdy był bardzo głodny,
Szepnął cicho - >>Ach, kapusta!<<"
(Sierpień 1979, Zborów, niedaleko Pacanowa zresztą)
