Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa, zgłupiałem ...
Powiedzcie gdzie w Capture One zobaczyć folder w którym przechowywane są miniatury i warianty zdjęć.
Wcześniej miałem go w Obrazach. Nazywał się Capture One Catalog.
Jak mi za dużo śmieci zbierał to go usuwałem i robił sobie nowy czysty.
Teraz usunałem a ten (C1) po imporcie folderu pokazuje mi warianty zdjeć o których już dawno zapomniałem - podłączone do fotek pstrykniętych przed godziną.
O co tu chodzi????
Szukajka windowsowa też zdurniała. Wywala mi tonę plików a nie to czego szukam.
Powiedzcie gdzie w Capture One zobaczyć folder w którym przechowywane są miniatury i warianty zdjęć.
Wcześniej miałem go w Obrazach. Nazywał się Capture One Catalog.
Jak mi za dużo śmieci zbierał to go usuwałem i robił sobie nowy czysty.
Teraz usunałem a ten (C1) po imporcie folderu pokazuje mi warianty zdjeć o których już dawno zapomniałem - podłączone do fotek pstrykniętych przed godziną.
O co tu chodzi????
Szukajka windowsowa też zdurniała. Wywala mi tonę plików a nie to czego szukam.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W pierwszym zdjęciu niepokoją mnie cienie oraz głębia ostrości... 

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Cienie chuj, ale głębia powinna być większa. To takumarem, chyba do f4 przymkniętym, ciemniej nie miałem już jak doświetlać. Może dostanę trzy z dwoma

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
za dobre chęci i własnoręcznie (?) odrobioną pracę domową.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No tak. Masz mnie. Na ostatnim żona trzymała żelazko

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ludwiku Dorn! I Sabo! Nie idźcie tą drogą...
PS Krzysiek, współczuję. Może spróbuj jakiegoś normalnego programu?
PS Krzysiek, współczuję. Może spróbuj jakiegoś normalnego programu?
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
znalazłem ,
jak wół widać na samej górze przed oczyma
tylko po co komu oczy jak nie widzi tego co ma przed nosem.
Wcześniej nazywało się to Capture One Catalog, a po usunięciu tego kiedyś tam C1 utworzył sobie nowy i nazwał ... Katalog bez nazwy.
Skubaniec jeden.
jak wół widać na samej górze przed oczyma
tylko po co komu oczy jak nie widzi tego co ma przed nosem.
Wcześniej nazywało się to Capture One Catalog, a po usunięciu tego kiedyś tam C1 utworzył sobie nowy i nazwał ... Katalog bez nazwy.
Skubaniec jeden.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Bo ten katalog był w tej drugiej paczce z DPD.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nasza najlepsza kumpela i świadkowa na naszym ślubie właśnie urodziła! Zastanawiam się, czy to wystarczający powód, by skoczyć na dół do Żabki po browara. Znalazłem idealnego lapka dla siebie, ale jest piekielnie drogi. Lecz bardziej cieszy mnie, że po wyczytaniu 500+ stron zagramanicznych wreszcie wiem o co kaman. Moja wymarzona praca to byłby researcher elektroniki konsumenckiej, mistrz OKD. Może jednak pójdę po ten browar i powpatruję się w zdjęcia zośka z dziś.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To nawet ja se chlapne z tej okazji.