Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[Owain]

Kona 4x4. Nie wiem czy dołączany czy nie, pewnie mi się to nigdy nie przyda. SUV czy crossover, tylko i wyłącznie ze względu na mój kręgosłup (wyżej umieszczone siedzenie). A krążownika szos nie potrzebuję, bo i środowiska szkoda i zaparkować w mieście trudniej. Cebuli nie wożę ani dzieci nie mam, więc buda wielka też mi nie potrzebne. Więc auta typu captur, kona, mokka - są dla mnie wystarczające. Tobie, Drogi Wojtku, spokojnie wystarczyłoby też znacznie mniejsze i tańsze auto. Co prawda wzrost masz słuszny, ale sam twierdzisz, żeś rozrzutny, wiec teges. No.

[wpk]

Aleś mi pojechał...

[cz4rnuch]

A to Ty Owajn, gadzie oślizgły, w ogóle masz kręgosłup?

[wpk]

Ma, ale w leasingu.

[Owain]

Aleś mi pojechał...

Ale że rozrzutność to że wytyk? Twoja kasa, Twoje życzenie Może ja kupiłbym sobie helikopter Ale naśmiewać się, że auta wszystkie inne niż wielkie merole to babskie pseudoauta - nie uchodzi.

Cz4rnuch, chcesz w kły?

Puch może mieć rację z tymi kosztami w Hujdaju. Ponoć każda popierdółka - pierdyliard.

[wpk]

Nigg4 to nigg4 - że gady są kręgowcami ma pojęcie żadne, bo i skąd?

[namoamo]

Yyy... Ale o co chodzi?

O wysokość, wyższa pozycja za kierownicą ponoć dobrze robi

[puch24]

Pozwala patrzeć na innych z góry, dosłownie i w przenośni.

Z kosztami jest podobno fajnie do chwili, gdy trzeba zrobić pierwszy serwis. (tak czytałem i słyszałem)
A przy pierwszej większej naprawie okazuje się, że taniej jest kupić nowy.

[rbit9n]

[vid3]

ni z tego ni z owego, zima znów zaskoczyła.