Z premedytacją daję tu, do szortów, zamiast do "wieczorku tańcującego", mając nadzieję, że przyznacie mi rację.
Dla mnie to jeden z najbardziej boskich videoclipów, bo zawsze mnie pozytywnie rozwala - a szczególnie po kilku głębszych...
Hej, zgredy, pamiętacie? Płakałem, gdy to puszczali.
Fragment filmu "Taśmy prawdy czyli krótka historia reklamy w nowoczesnej Polsce"
"Czegóż potrzeba człowiekowi, by nie był sam jak biedny piesio?
Jemu potrzebny magnetowid - Hitachi VT-P60!
Świadectwem klasy czy poziomu nie piękne meble - dąb, czy jesion,
Ale... obecność w każdym domu Hitachi VT-P60...
Dni upływają wciąż te same, mija kolejny smutny miesiąc,
Jedyna szansa na odmianę - Hitachi VT-P60!"