O wiele lat za późno.nordenvind pisze:...Chyba dosyć późno to odkryłeś, podobnie jak ja...
Biorąc pod uwagę ile miałem szczęścia i w ilu miejscach było dane mi być, to autentyczny szlag mnie trafia gdy przeglądam stare fotki.
Smutne to marnotrastwo.
Równocześnie przyznaję, że w takiej fotografii bardzo mi pomaga Ricoh GR.
Oczywiście nie. Generalnie chyba robię fotki takie, że nie jest to foto 'przyklejone' do osoby. To raczej ilustarcja zastanego miejsca.Owain pisze:Oczywiście wypełniacie druki ze zgodą danego delikwenta?
Aczkolwiek mam parę fot, gdzie mam poczucie, że właściwie powinienem coś z tym zrobić.
Np. tu obok pokazany portret pana z starego serwisu NSU. Myślę, że on nawet nie wiedział, że robię mu zdjęcie.