Dywagacje o zakupie A7

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9545
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5031

Post autor: rbit9n »

sorevell pisze: 21 kwie 2020, 22:17
rbit9n pisze: 21 kwie 2020, 21:43
sorevell pisze: 21 kwie 2020, 19:22 Piekarnik wystarczy.
ale przydałby się jeszcze robot planetarny, lub inny międzygwiezdny.
Ano. Ale ja nie mam i cośtam wychodzi. Z żytnim właściwie nie ma żadnego problemu, a pszenny jestem w stanie wyrobić na tyle, żeby powstała wystarczająco silna siatka glutenowa.
mnie szkoda czasu na ręczne wyrabianie. przez te piętnaście minut wolę porobić coś innego, niż gnieść ciasto.
a jaką masz wydajność? bo przy więcej jak 170% to już się robi niezła zabawa na ręcznym.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5032

Post autor: cz4rnuch »

Co myślicie? Oyebać sie na 3mm czy dać Ance maszynkę i niech próbuje? Bo w sumie ostatecznie pewnie na jedno wyjdzie.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9545
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5033

Post autor: rbit9n »

Obrazek
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5955
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5034

Post autor: danz1ger »

cz4rnuch pisze: 22 kwie 2020, 09:10 Co myślicie? Oyebać sie na 3mm czy dać Ance maszynkę i niech próbuje? Bo w sumie ostatecznie pewnie na jedno wyjdzie.
śmiało, oyesieniebać. robię to od dwudziestu lat. a jak mnie poniesie to poprawiam żyletą, na matowo.
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5035

Post autor: Owain »

Mnie ojebała Ula i wyszło coś jak nr 5 z pietrkowej wklejki :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2582
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5036

Post autor: sorevell »


rbit9n pisze:
sorevell pisze: 21 kwie 2020, 22:17
rbit9n pisze: 21 kwie 2020, 21:43 ale przydałby się jeszcze robot planetarny, lub inny międzygwiezdny.
Ano. Ale ja nie mam i cośtam wychodzi. Z żytnim właściwie nie ma żadnego problemu, a pszenny jestem w stanie wyrobić na tyle, żeby powstała wystarczająco silna siatka glutenowa.
mnie szkoda czasu na ręczne wyrabianie. przez te piętnaście minut wolę porobić coś innego, niż gnieść ciasto.
a jaką masz wydajność? bo przy więcej jak 170% to już się robi niezła zabawa na ręcznym.
Pszenny 169, żytni 174. Wydaje mi się, że ciabbaty robiłem jeszcze bardziej nawodnione, ale nie pamiętam cyferek.
U mnie chodzi o trudność w przekonaniu Martyny co do konieczności przyozdobienia kuchni KitchenAidem czy innym Kenwoodem. Na razie więc gniotę ręcznie.
Krzych_g
Posty: 462
Rejestracja: 01.2019
Lokalizacja: Szczecin/okolica za miedzą

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5037

Post autor: Krzych_g »

Kenwooda odradzam lepiej dołożyć do Kitchena.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5038

Post autor: Owain »

A dziś spotkałem kolegę fotografika i robiłem kliszakowym najkonem. Ech, ten AF! :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5039

Post autor: puch24 »

Wreszcie prawdziwa fotografia!

A ja obrypałem się na coś pośredniego pomiędzy nr 1 a 5.
Wyglądam jak pół dupy zza krzaka.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#5040

Post autor: Owain »

Nie paczyłem na model aparatki, wielki i z gripem, bo tylko w przelocie ale nasadzony miał zum 35-70 2.8, ponoć jeden z pierwszych z AF ale to był Bolek więc mógł pierdolić :>

Dodano po 1 minucie 1 strzale znikąd:
puch24 pisze: 22 kwie 2020, 15:35 A ja obrypałem się na coś pośredniego pomiędzy nr 1 a 5.
Wyglądam jak pół dupy zza krzaka.
Fota do czapki, będziemy przerabiać na Henryka Ósmego :P
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ