Places

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
nordenvind

Re: Places

#531

Post autor: nordenvind »

...

Obrazek
puch24

Re: Places

#532

Post autor: puch24 »

Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Places

#533

Post autor: Owain »

No, to był dowcip, że głuchoniemy mąż w dobrej restauracji jęczał do żony i robił jak ten pan na filmiku, aż wreszcie ona mu powiedziała, że nie stać ich by wziąć to Renault w leasing.

Ha, ha, ha... :P

Dodano po 4 minutach 28 sekundach:
Różne auta się psują, moje Artoo Detoo ma 110 tys i 9 lat i też spoko, nie zapeszając. Za to czuję się dobrze z wykończeniem wnętrza w Renówkach i dlatego je kupuję :D No i dlatego, że sprzedaje je Okrutny Oqult :D

Norduwindu, jakie skuo? :)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Ligo

Re: RE: Re: Places

#534

Post autor: Ligo »

madebyzosiek pisze:zwijacz kierownicy...
Ok, rozumiem. Ale co to jest ten zwijacz? W renówkach przy kręceniu kierownicą coś się zwija i rozwija?
Metanoia

Re: RE: Re: Places

#535

Post autor: Metanoia »

madebyzosiek pisze: Przez ostatnie 90 tyś km wymieniłem końcówki drążków, tarcze, sprężyny i zwijacz kierownicy...
Zwijacz kierownicy? To nie prościej założyć alarm?
puch24

Re: RE: Re: Places

#536

Post autor: puch24 »

madebyzosiek pisze:
Ligo pisze:Słowo-klucz: co to znaczy "za często"? ;-)
Przez ostatnie 90 tyś km wymieniłem końcówki drążków, tarcze, sprężyny i zwijacz kierownicy... Oczywiście nie mówię o olejach itp, bo to naturalne... Złego słowa nie mówię :)
Wg Folcwageniarzy naprawiasz często.

Dodano po 2 minutach 49 sekundach:
Re: Places
Wpisałem "zwijacz kierownicy" w guglu i pierwsze chyba dziesięć tematów, które wyskoczyły, to wszystkie o Piz... znaczy, Renówkach... :-P

Chodzi o zwiniętą spiralnie taśmę elastyczną typu "płytka drukowana", na której są ścieżki sterujące poduszką powietrzną w kole kurewnicy. Taśma musi mieć luz, pozwalający na wykonanie pełnego obrotu kurewnicą od oporu do oporu. Jest dość delikatna i bardzo łatwo ją uszkodzić przy nieostrożnym, nieumiejętnym demontażu lub montażu. Jeśli dopuści się do jej nadmiernego zwinięcia lub rozwinięcia, i tak się to zmontuje, ulega zerwaniu przy obrocie kołem kurewnicy.
Sądząc po wynikach z gugla, problem dotyczy głównie Renówek. :-P
jo44

Re: Places

#537

Post autor: jo44 »

Owain pisze:Dlaczego Renault to pizza? :shock:
Tu jest "otwartym" tekstem:
Obrazek
Ligo

Re: RE: Re: RE: Re: Places

#538

Post autor: Ligo »

madebyzosiek pisze:Okazuje się, że to ustrojstwo do mojej Renaty kosztuje 900 zł, trza ciągnąć z Francji i nie ma opcji innej...
Clou.
Ale chociaż człowiek dowiaduje się o czymś, o czym wcześniej nie miał zielonego pojęcia, pomimo, że użytkował znacznie starsze pojazdy.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Places

#539

Post autor: rbit9n »

madebyzosiek pisze:
Ligo pisze: Ok, rozumiem. Ale co to jest ten zwijacz? W renówkach przy kręceniu kierownicą coś się zwija i rozwija?
Methanoia pisze: Zwijacz kierownicy? To nie prościej założyć alarm?
Hehe, wiedziałem :) To takie gówno, co daje prąd do poduszki, przycisków i przełączników na i wokół kierowcy... Mi przestał trąbić klakson, to znaczy najpierw trąbił przy lekkim skręcaniu, później strzelił focha... Okazuje się, że to ustrojstwo do mojej Renaty kosztuje 900 zł, trza ciągnąć z Francji i nie ma opcji innej... Po 12 latach miało prawo, trudno się mówi. Już trąbię tu i tam :D
mnie jak padli zegary we foce, to silnik gasł. zajebiste, nieprawdaż.
samek pisze:Coś wyważonego podającego jak najmniej przetworzone w miarę rzetelne info?
jak to co? twój weekend.
wuzet pisze:Reali już chyba nie ma w Polsce.
no nie ma, są bi.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Ligo

Re: Places

#540

Post autor: Ligo »

Skoro o renówkach mowa:

Obrazek

Żeby nie było - place, jak McCormick Place.
ODPOWIEDZ