Dywagacje o zakupie A7

[cz4rnuch]

Lowest/low/standard/fast/faster działa tak jak piszesz, tyle, że na zasadzie odwrotności ogniskowej. Tu możesz tylko wprowadzać korektę poprzez zmianę ustawień od najwolniejszego do najszybszego. Gdy ustawisz czas minimalny za pomocą ISO Auto min SS to też działa to tak jak piszesz czyli w przedziale od minimalnego do maksymalnego ustawionego ISO trzyma się granicy zadanego minimalnego czasu przy zachowaniu jak najniższego ISO, ale jeśli te parametry nie są "wystarczające" to wydłuża czas naświetlania tak by zachować poprawną ekspozycję. Bo tego nie odwołałeś. Nadal jesteś w trybie automatycznym lub półautomatycznym więc aparat trzyma się ustawień wedle automatu do pomiaru ekspozycji na który się zdałeś. Jeśli natomiast chcesz wprowadzić korektę do zmierzonej ekspozycji lub zdać się na własne ustawienia, ale jednak mieć auto iso to opcje masz dwie. W trybach P i A za pomocą pokrętła korekty ekspozycji wprowadzasz własne ustawienie od +3 do -3 EV a gdy nie doświetlisz to czas się skraca, być może w ten sposób dobijesz do zadanego przez Ciebie minimalnego czasu naświetlania. Możesz też skorzystać z trybu S lub M z włączonym auto ISO, zapuszczasz czas naświetlania (i przysłonę w trybie ) na sztywno a auto iso manewruje między ustawieniami min i max (oraz ustawia przysłonę w trybie S). Nie wiem czy to Cię ratuje i czy dobrze wytłumaczyłem, ale dla mnie to ma jakąś swoją logikę.

[von Boroszlo]

Tak samo działa to we wszystkich moich cyfrówkach.
Przede wszystkim aparat utrzymuje ustawioną ekspozycję, w drugiej kolejności maksymalne ISO, w ostatniej kolejności maksymalny czas naświetlania.

[cz4rnuch]

ustawiłem pod klawisz AF-ON przełączanie między AF i MF. I tu znów zonk mały, jak jest ustawiony MF dalej widać znacznik pola ostrości. W A7II znikało, dzięki temu wiedziałem, że jestem w trybie MF. Teraz nie wiem i musze albo sprawdzić półprzyciskiem, czy AF ostrzy albo ruszyć pierścieniem i wówaczas wskoczy mi zbliżenie i obrazeczek ostrzenia MF (pasek z górami po jednej stronie i człowieczkiem po drugiej). Może gdzieś można wyłączyć znacznik pola ostrości przy MF bo po chuj on to nie wiem.

Czy jesteś w trybie MF rozpoznajesz po tym, że przy lewej krawędzi masz ikonę MF, no chyba, że nie masz, bo wyłączyłeś wyświetlanie ikonek przyciskiem disp. Nie wiem jak było w II, ale w III ten kwadracik w trybie manualnym pokazuje miejsce, które będzie powiększone gdy ruszysz pierścieniem ostrzenia. Ja bym tego nie wyłączał, ale jeśli np. zawsze ostrzysz na to co masz w centrum i nie chcesz kwadracika to w trybie manualnym pole ostrzenia wybierz na szerokie. Wtedy kwadracik zniknie.

[cichykot]

Ad.1 W Moich A7ii i A7IIR Eye-AF pracuje rozsądnie jedynie pod przyciskiem do którego musiałem go przypisać. Inne opcje są czysto teoretyczne.

kurwa to ja też mam eye autofocus w aparacie jak mam a7II ?
o Matulo.
będę mógł brać udział w dyskusji.

[danz1ger]

[cichykot]

i jużeśta mnie wkurwili od rana tym ejefokusem.
dziecko kurwy i szatana.
u mnie chyba jest rozkalibrowane.
działa tak se.
chyba nie nadąża.

[Owain]

ustawiłem pod klawisz AF-ON przełączanie między AF i MF. I tu znów zonk mały, jak jest ustawiony MF dalej widać znacznik pola ostrości. W A7II znikało, dzięki temu wiedziałem, że jestem w trybie MF. Teraz nie wiem i musze albo sprawdzić półprzyciskiem, czy AF ostrzy albo ruszyć pierścieniem i wówaczas wskoczy mi zbliżenie i obrazeczek ostrzenia MF (pasek z górami po jednej stronie i człowieczkiem po drugiej). Może gdzieś można wyłączyć znacznik pola ostrości przy MF bo po chuj on to nie wiem.

Czy jesteś w trybie MF rozpoznajesz po tym, że przy lewej krawędzi masz ikonę MF, no chyba, że nie masz, bo wyłączyłeś wyświetlanie ikonek przyciskiem disp. Nie wiem jak było w II, ale w III ten kwadracik w trybie manualnym pokazuje miejsce, które będzie powiększone gdy ruszysz pierścieniem ostrzenia. Ja bym tego nie wyłączał, ale jeśli np. zawsze ostrzysz na to co masz w centrum i nie chcesz kwadracika to w trybie manualnym pole ostrzenia wybierz na szerokie. Wtedy kwadracik zniknie.

No pewnie, że mam to wyłączone, chyba bym rzygnął przez taką ilość ikonek. Poza tym w wizjerze nie widać ich nawet przy włączonych tych wszystkich ikonkach na ekranie. A ja 90% robię patrząc w wizjer. Z tym przesuwaniem miejsca powiększania to też nie teges, bo dyć widać przy powiększeniu w którym miejscu powiększa, bo w lewym dolnym rogu masz wówczas to pokazane (pomarańczowy kwadrat na czarnym). Jeśli ostrzę manualnie, to czy to szkło MF czy AF i tak przyciskiem dokładam jeszcze wyższy poziom powiększenia, bo ruch pierścieniem powiększa tylko do pierwszego poziomu. Ech, problemy pierwszego świata. Własnie gadałem z kolegą co został ślubniakiem na A7III i też skacze po tych trybach ostrości i AF. A ma gorzej, bo nie wie czy inwestować w jasne szkła do kościoła i mieć mniejsze iso ale za to zjebke od panny młodej, że rozmycie zajebiste ale dlaczego pan młody jest nieostry.

A te wszystkie problemy i tak chuj, przy tym, co będę zaraz robił. Zamówiłem ja w obi kawałek dechy z płyty meblowej Krono Dąb Sonoma, czyli takiej jak inne moje mebelki, ale jebane Krono zaczęło ten dekor robić mniej szary a bardziej żółty. Więc zaraz będę zmniejszał nasycenie przy pomocy ACE

Dodano po 43 strzałach znikąd:

i jużeśta mnie wkurwili od rana tym ejefokusem.
dziecko kurwy i szatana.
u mnie chyba jest rozkalibrowane.
działa tak se.
chyba nie nadąża.

Śmiechłem

[danz1ger]

To już 12735 stacji drogi krzyżowej. Ale żeśta som zawziente, fuj.

[wpk]

Mam dosyć podobne dylematy co Czelnik, tyle, że puszka nie taka sama, więc nie da się porównać 1:1.
Ale czytam z uwagą, bo może się czegoś dowiem.

[cz4rnuch]

...Z tym przesuwaniem miejsca powiększania to też nie teges, bo dyć widać przy powiększeniu w którym miejscu powiększa, bo w lewym dolnym rogu masz wówczas to pokazane (pomarańczowy kwadrat na czarnym)...

Widać dopiero po powiększeniu, jeśli jest to centrum to spoko, ale jeśli chcesz wyostrzyć na coś w rogu to takie rozwiązanie jest słabe. Raz, że przesuwanie lupki po powiększeniu trwa wieki a dwa, że ten kwadracik na czarnym polu o niczym nie mówi. Gdy to był podgląd a na nim kwadracik to jeszcze pół biedy, choć na czymś tak małym i tak niczego bym nie dostrzegł, ale nawet tego nie mam. Czyli klikam na powiększenie, to mi gdzieś wyskakuje i nie mam kontroli nad kadrem, nie widzę gdzie jestem. Dlatego dla mnie ważniejsze jest to, że z tym kwadracikiem widzę cały kadr oraz to na co będę ostrzył. Ustawiam tak by kadr był jak z Żurnala a potem kręcę pierścieniem i ostrze tak szybko jak potrafię by mi kadr nie uciekł. Albo coś z kadru. Gdybym miał się bawić jeszcze w przesuwanie kwadracika w powiększeniu to jestem pewny, że w ogóle bym nie ustawił ostrości. W sumie i tak nie umiem korzystać z tej lupki więc mam ją wyłączoną i zostawiłem sobie tylko peaking. Ewentualnie włączam na statywie lub gdy najdzie.