Stream of consciousness
Re: Stream of consciousness
Obleci!
- _13_jacek
- Solona Alicja
- Posty: 1003
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
Też obleci.... 

- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Stream of consciousness
Niezapominajka - jak malowajka!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38954
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
Co to???
- vid3
- Posty: 8700
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
Owianin, dokąd Ty trafiłeś? 

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
To takie dziwne miejsce we Lwowie, zdjęcie podkręcone na przaśno jak wszystko na Ukrainie. Pierwszy raz w życiu byłem za wschodnią granicą i rację miałem, że się nie wybierałem tam przez 43 lata. Jedzenie paskudne, piwo paskudne, kelnerzy nie cierpią Polaków, na zamówienie czekaliśmy raz półtorej godziny. Zabytki niespecjalnie ciekawe, może z wyjątkiem kościoła ormiańskiego, ludzi tłum, brud, smród, zimna woda w kranach w "dobrych" restauracjach. Never again.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9555
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Stream of consciousness
i nie baliście się tak jeść w restauracji? ja bym się obawiał.
tak się zastanawiam i wydaje mi się, że jak byliśmy we Lwowie w 1990 r., to chyba nigdy nie jedliśmy na mieście. chyba że lody, i to takie, które były fasowane na naszych, albo były fabrycznie pakowane.
w każdym razie oni nienawiść do Polaków wyssali z mlekiem matek i szczerze nie ma się co z chachrami bratać.
tak się zastanawiam i wydaje mi się, że jak byliśmy we Lwowie w 1990 r., to chyba nigdy nie jedliśmy na mieście. chyba że lody, i to takie, które były fasowane na naszych, albo były fabrycznie pakowane.
w każdym razie oni nienawiść do Polaków wyssali z mlekiem matek i szczerze nie ma się co z chachrami bratać.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!