Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
_13_jacek
Solona Alicja
Posty: 1003
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5891

Post autor: _13_jacek »

A co jak ktoś mało śpi, śni?
Nie pamiętam abym miał kiedykolwiek jakikolwiek sen.
Dlaczego mi nigdy nic się nie śni?
He, w nocy, w ciemności nie mamy cienia, lubię to.
"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38961
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5892

Post autor: wpk »

Twoje sny ktoś kradnie - być może Metka.
Awatar użytkownika
_13_jacek
Solona Alicja
Posty: 1003
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5893

Post autor: _13_jacek »

A o której godzinie bywają sny?
"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38961
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5894

Post autor: wpk »

O różnej - tuż przez obudzeniem.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5895

Post autor: gavin »

btw. 4 wymiary to dużo za mało

a Kartezjusz is dead.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8703
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5896

Post autor: vid3 »

Ja mam sny zaraz gdy zamknę oczy.
Przez cały czas gdy śpię,
sny napierdzielają mi w głowie seriale.
Kiedyś w młodości ktoś pomógł mi zwalczyć koszmary.
Nauczyłem się wtedy śnić świadomie.
Mam to do tej pory. Nauczyłem też tego moje dzieci.
Nie muszę oglądać TV. Sny świadome są lepsze.
To jest tak jakby oglądać film i mieć wpływ na jego przebieg.

Sen świadomy uzależnia. Czasami człowiek nie chce się obudzić.
Awatar użytkownika
_13_jacek
Solona Alicja
Posty: 1003
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5897

Post autor: _13_jacek »

może sny mnie nie lubiom?
"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8703
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5898

Post autor: vid3 »

Kiedyś próbowałem ze znajomymi kontaktów we śnie.
Dupa z tego - każdy pod czaszką ma swoje sny.
To nie jest żaden inny wymiar.
Nie ma żadnej wymiany snów, myśli i innych duperel.
Żadnej duchowości.
To jedynie buzowanie wełbi we łbie.
Fakt, że może w innych obszarach pamięci.
Mózg odpala jakiś swój program porządkowania/czyszczenia/reorganizacji/optymalizacji/defragmentacji/utrwalania.
Ale nic więcej.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5899

Post autor: gavin »

Może jednak staryONE? Zupełnie nie?
Tom4sz

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5900

Post autor: Tom4sz »

Ja zazwyczaj moich snów nie pamiętam, ale jak leżałem ostatnim razem w szpitalu i mnie morfiną szprycowali, to ja pierdziu, miałem tak realistyczne sny, że masakra. A najgorsze było to, że nie mogłem się obudzić.

A w ogóle to matrix, incepcja, enkapsulacja i inne zapętlenia to brednie. Tak naprawdę to tylko




KINGSAJZ DLA KAŻDEGO!!!
ODPOWIEDZ