Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5991

Post autor: Owain »

Wuzeta? Nigdy! ;p
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5992

Post autor: wpk »

Matko! Cz4rnuch do mnie zadzwonił z życzeniami! Klękajcie narody! :shock:
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5993

Post autor: cz4rnuch »

Mnie nie za daleko, tylko powietrza mnie nie brakuje. Poza tym musze wyczarować drugi urlop, bo już prawie jestem pod kreską.

PS Nie tylko do Ciebie, Wojtku. Zadzwoniłem do wszystkich moich forumowych ulubieńców.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5994

Post autor: Owain »

:roll:
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5995

Post autor: wpk »

Hmmm...

Faktycznie, daje do myślenia.



Owain pisze: 01 kwie 2018, 09:03Wuzeta? Nigdy! ;p
Jakiego wuzeta? Ciebięż, Koziełku Ochfijarny!




Yyy...




Taaa... Tylko kto nas z tej złej drogi potem sprowadzi? Duch?
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5996

Post autor: samek »

Owain pisze: 31 mar 2018, 23:20 Tylko żal mam jeden do Was, Bubaski, że nie chcecie się zebrać i pojechać do Dydiowej. Wpk boi się wyjechać poza świętokrzyskie, Puch nie ma kasy, Cz4rnuchowi za daleko, Gavin nie oddycha powietrzem spoza Śląska a Namoamo myśli że na Jankach kończy się Polska.
A tam, Pany, w Dydiowej, raj jest. Ten fotograficzny i ten psioniczny. No i rendery biegają, z rogami utytłanymi w błocie, tam powietrze pachnie inaczej, tam wszystko się rozumi. Jedyny, co by ze mną pojechał, to Pietrek, ale on dziecka ma i obowiązki, a i sam na sam z nim zostać, to jak prosić się o kłopoty ;)
Ja to bym pojechał, alem pominięty więc foch.
cz4rnuch pisze: 01 kwie 2018, 09:34 Zadzwoniłem do wszystkich moich forumowych ulubieńców.
Idę pić.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5997

Post autor: cz4rnuch »

Tzn. zadzwoniłbym, ale mam mało na koncie.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5998

Post autor: wpk »

Znowu w Przechlewie byłeś?
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5999

Post autor: samek »

cz4rnuch pisze: 01 kwie 2018, 15:17 Tzn. zadzwoniłbym, ale mam mało na koncie.
Idę zalać się w trupa.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#6000

Post autor: wpk »

Następny do Przechlewa...
Tylko pamiętaj, by przez Ciecholewy pojechać.
ODPOWIEDZ