Szmelcwageny i inne
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
"Właśnie opublikowano w formie obwieszczenia kwoty rekompensat dla osób, które wniosły przedpłaty na te modele, obowiązujące w drugim kwartale 2021 r."
Przeczytałem i najpierw pomyślałem, że to już przedwczesny Prima Aprilis, bo zrozumiałem, że ludzie na PF126 i FSO1500 wnosili przedpłaty obowiązujące w drugim kwartale 2021.
Przeczytałem i najpierw pomyślałem, że to już przedwczesny Prima Aprilis, bo zrozumiałem, że ludzie na PF126 i FSO1500 wnosili przedpłaty obowiązujące w drugim kwartale 2021.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szmelcwageny i inne
i wanna mieć taka wanna
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
A moja Pańdzia Gialla Ottimista pali już prawie 13 na sto. Kurwa.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- danz1ger
- Posty: 5965
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Szmelcwageny i inne
A ile paliła jak była świeża. 13/100 to mimo wszystko za dużo, nawet na staruszkę.
Shoot First, Ask Questions Later.
Re: Szmelcwageny i inne
Niestety, skutek jazdy po 2 km zimą.
Przeczytałem dziś ciekawą relację z dwudniowej zimowej jazdy elektrycznym Citroënem C4 po mieście.
Autor porównał go do samochodu benzynowego czy Diesla z dziurawym bakiem, z którego kapie paliwo.
Facet zostawił samochód wieczorem ze wskazaniem, że energii starczy jeszcze na 62 km, a rano było już tylko 46.
Pojechał do sklepu za przysłowiowy róg po bułki, przejechał może 1 kilometr albo i nie, i zrobiły się 32 km...
No i tyle w temacie elektryków.
Jakaś francuska firma, jakiś kickstart, chce wypuścić... przyczepki z akumulatorami do elektryków! Wg pomysłu firmy, przyczepki te czekałyby na wynajmujących na stacjach benzynowych albo "benzynowych", i można by sobie było taką przyczepkę wypożyczyć w perspektywie jazdy na większym dystansie.
Problemem jest to, że elektryki zwykle nie mają haków do przyczepy, więc trzeba sobie taki zamontować (600 euro).
W Australii z kolei stawiają stacje ładowania akumulatorów, zasilane generatorami Diesla. I twierdzą, że to ma sens i się opłaca.
Przeczytałem dziś ciekawą relację z dwudniowej zimowej jazdy elektrycznym Citroënem C4 po mieście.
Autor porównał go do samochodu benzynowego czy Diesla z dziurawym bakiem, z którego kapie paliwo.
Facet zostawił samochód wieczorem ze wskazaniem, że energii starczy jeszcze na 62 km, a rano było już tylko 46.
Pojechał do sklepu za przysłowiowy róg po bułki, przejechał może 1 kilometr albo i nie, i zrobiły się 32 km...
No i tyle w temacie elektryków.
Jakaś francuska firma, jakiś kickstart, chce wypuścić... przyczepki z akumulatorami do elektryków! Wg pomysłu firmy, przyczepki te czekałyby na wynajmujących na stacjach benzynowych albo "benzynowych", i można by sobie było taką przyczepkę wypożyczyć w perspektywie jazdy na większym dystansie.
Problemem jest to, że elektryki zwykle nie mają haków do przyczepy, więc trzeba sobie taki zamontować (600 euro).
W Australii z kolei stawiają stacje ładowania akumulatorów, zasilane generatorami Diesla. I twierdzą, że to ma sens i się opłaca.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Już dawno pisałem, że do zakupu elektryka powinni w promocji dodawać generatory spalinowe.