Może bym i kupił, ale zakup tej eSki to dopiero początek wydatków by był, bo:
- stodołe trza jakąś sklecić, tyle lat w stodole garażowana, to jak ją, królową teraz nagle tak, pod chmurką?
- dom by trzeba zmieniać, przeca na stodołe w centrum starego miasta zgody nie dostane.
- obecnie ledwie mnie sie na podjeździe Madzia mieści, dla tej królowej to bym musiał chyba ściane burzyć i częściowo w piwnicy parkować.
- żebym tą królową dał rade wykręcić przy parkowaniu u mnie, to bym musiał somsiada murek z prawej, albo drugiemu garaż z lewej burzyć.
No sam widzisz Wojtku, że takie wozy to tylko dla właścicieli ziemskich, ze stodołami, traktorami V8 i kupom hektarów wokoło, gdzie mnie, drobnomieszczaninowi do takiej królowej