nordenvind pisze: ↑28 paź 2020, 22:50
z jabłek, czy jabłka były tylko na etykiecie ?
Nordzi nie pamiętam. Spozywalam 22 lata temu ale ślicznotok byl na pewno. Jak również tygodniowy absmak
"czar szuwar" czyli jakiś dinks owocowy doprawiany spirtem pamiętam jak pijało się w parku z wytfornemi damami
Huh3e ale wino bylo?bylo. Kurturarnie
U nas jakies takies zadecie szlacheckie niemal panowalo..za niebpszczki mlodosci najczesciej spozywalo sie Wegrzyna Staropolskiego wspolnie z kawalerami przed koncertami
aisoglaM pisze: ↑28 paź 2020, 23:24
U nas jakies takies zadecie szlacheckie niemal panowalo..za niebpszczki mlodosci najczesciej spozywalo sie Wegrzyna Staropolskiego wspolnie z kawalerami przed koncertami
było bardzo kurturarnie, damy z gwinta piły zawsze pierwsze i mogły pociągnąc do woli...
aisoglaM pisze: ↑28 paź 2020, 23:24
za niebpszczki mlodosci
co za pienkne słowa, jak jakaś poetka, aż mnie nostalgia chwyciła za miensień sercowy