Kota dawno nie było

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#6311

Post autor: Owain »

Co nie widzieli na buniu, to wrzucę Brokeback Mountain :P

Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#6312

Post autor: vid3 »

jakie przytulasy
puch24

Re: Kota dawno nie było

#6313

Post autor: puch24 »

No i właśnie taki efekt chciałeś osiągnąć, nawet jeśli tego nie wiedziałeś.
Najlepsze, co mogłeś zobaczyć. Aż się dziwię, że tak szybko.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#6314

Post autor: Owain »

Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1805
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kota dawno nie było

#6315

Post autor: cichykot »

Obrazek
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1805
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kota dawno nie było

#6316

Post autor: cichykot »

najbardziej niedotykalski kot jakiego widziałem.
ale nawet ona czasem ma ochotę na przytulaski i łaskawie przypozowała :-)
Obrazek
puch24

Re: Kota dawno nie było

#6317

Post autor: puch24 »

Moja trójkolorka była dotykalska, choć były oczywiście strefy zakazane, np. poduszki łapek i generalnie brzuszek (pozwalała czasem i trochę). Natomiast prawie nigdy nie wskakiwała na kolana czy na ramię, i jeśli wchodziła do łóżka (co lubiła), to nigdy z bezpośrednim dotykiem. Lubiła być blisko, ale bez przytulania.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#6318

Post autor: wpk »

Zły dotyk?
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1805
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kota dawno nie było

#6319

Post autor: cichykot »

taka natura najstarszej, lubi być na rękach max przez minutę.
za to druga trójkolorowa, leży na mnie jak może to i pół dnia.
tylko zobaczy, że ja na kanapę ona od razu na mnie siedzi.
trzecia -depends -od miejsca na mnie i nastroju tej średniej, czy pozwoli się jej położyć dodatkowo.
za to ta trzecia w sypialni od wieczora rządzi.
jako, że sypialnie mam zaraz od wyjścia na ogród wygląda to przeważnie tak, jak dzisiaj.
dwie siedzą pod drzwiami i czekają grzecznie a trzecia chodzi po nas, głownie po mnie i budzi jak może.
wali łapą, miauczy, chodzi po głowie.
zrzucanie nic nie daje, włazi z powrotem.
zamkniesz drzwi-skrobie.
raczej nie wygrasz, chociaż można przetrzymać to i przeciągnąć z godzinę.
akcja przeważnie zaczyna się o 3 nad ranem lub w okolicach.
ja już nauczny, wstaję ja zombie otwieram drzwi na dwór i póki teraz ciepło, zostawiam uchylone.
w nagrodę zastaję rano przyniesione dżownice.
i tak to się kręci od lat.
gavin

Re: Kota dawno nie było

#6320

Post autor: gavin »

kociaże lol
ODPOWIEDZ