Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Szmelcwageny i inne

#6411

Post autor: no_gravity_Carlos »

ooo, profi soft na unixie, ruby on rails:)
cz4rnuch

Re: Szmelcwageny i inne

#6412

Post autor: cz4rnuch »

vid3 pisze: 18 lip 2021, 23:34Podwójnie pali?
W sumie nie wiem, ostatni raz zalewałem z pół roku temu, kobieta jeździ. Ja wolę pedały.
Krzych_g
Posty: 462
Rejestracja: 01.2019
Lokalizacja: Szczecin/okolica za miedzą

Re: Szmelcwageny i inne

#6413

Post autor: Krzych_g »

cz4rnuch pisze: 18 lip 2021, 22:00

.... A przy okazji zapytam i tutaj, bo może są tu jacyś spece od dasauto:

Ostatnio 2 razy w golfie 6 na tablicy migała mi kontrolka silnika. .....
Często tak się dzieje po wujowym paliwie, zalać lepszym i jeździć, i obserwować. :D

Dodano po 2 minutach 56 strzałach znikąd:
Najlepiej zatankować na innej stacji :D

Dodano po 1 minucie 50 strzałach znikąd:
Przy okazji sprawdziłem czy się posty łączą bo już się pogubiłem :P
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#6414

Post autor: wpk »

Krzych_g pisze: 19 lip 2021, 00:08 Często tak się dzieje po wujowym paliwie, zalać lepszym i jeździć, i obserwować. :D
Na pewno nie zaszkodzi, choć takie problemy chyba bardziej przy zasilaniu ON występują.
Z kolei, jeśli autem się prawie nie jeździ, to się różne rzeczy zamulają, zapychają - trzeba czasem, jak ja to określam, "przewentylować zawory" i pognać konie tak z pół godziny z gazem do dechy po jakiejś autostradzie.
Marcinie, a wiele ten Sweter ma kilometrów nakręcone? Rozrząd robiłeś? Świece?
cz4rnuch

Re: Szmelcwageny i inne

#6415

Post autor: cz4rnuch »

Na liczniku prawie 100 tysi. Paliwo leję z Moya'ej. Nie wiem czy dobre czy złe. Ponoć takie samo jak wszędzie. Słyszałem, że w naszym kraju rządzi Orlen i nawet na Shellu bezwiednie możesz zatankować ich paliwo.Ja nie jeżdżę, ale Anka codziennie do pracy jeździ. Łańcucha nie wymieniałem. Nie mam ucha i się nie znam, ale nie słyszę by cokolwiek klekotało. U mechanika sugerowali, że to elektronika, ale się nie znają więc nic nie zrobią. Teraz poszukuję jakiegoś speca w okolicach 3city choć to będzie dość trudne. Na razie wszystko co było z polecenia okazało się niewypałami. Może po prostu tak u nas jest, że nie ma już dobrych mechaników. Mąż kuzynki dobry mechanik, ale troszku mam daleko do jego zakładu. Nic to, trza wyjść z psem i na rower. Nie wiem tylko ile dam rady, bo wczoraj mnie się zachciało koniaczka i straszna kackupa dziś. Aż flaki rozsadza.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#6416

Post autor: wpk »

Marcin, spytałem Jarka (klasyka) - obecnie szczęśliwego posiadacza mojej ex-eSki, bo wiem, że w okolicy Trójmiasta się właśnie ostatnio serwisował.
A na samochodach i serwisowaniu zna się bardzo dobrze.
No więc Jarek zajeżdża do i poleca:
http://sieger.com.pl/kontakt/
Oni co prawda specjalizują się w MB, ale powiedział, że Golfa 6 powinni ogarnąć, a nawet jeśli nie, to kogoś polecą.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#6417

Post autor: Owain »

Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9549
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Szmelcwageny i inne

#6418

Post autor: rbit9n »

cz4rnuch pisze: 19 lip 2021, 08:41 Na liczniku prawie 100 tysi. Paliwo leję z Moya'ej. Nie wiem czy dobre czy złe. Ponoć takie samo jak wszędzie. Słyszałem, że w naszym kraju rządzi Orlen i nawet na Shellu bezwiednie możesz zatankować ich paliwo.
wszystko się zgadza. kiedy pracowałem w Kolbie i codziennie mijałem terminal Orlenu, to widywałem tam i cysterny Statoil, i Shell, i British Petroleum i "stacja u Ziutka Wola Dzbądzka za kapliczką w lewo...". i podobno wszędzie jest ta sama wacha, tylko se jakieś dobawki dodają. no chyba, że się nie znam, a oni tylko na schaboszczaka przybywali, bo Wiktor mówił, że na stacji obok terminala, najlepsze schaboszczaki na Rzeszowszczyźnie.

ale taka ciekawostka, jak miałem jeszcze fokę i lałem na statoilu, to regularnie zaklejało mi wytryski, co objawiało się niemocą, a na tablicy zapalała się kontrolka zasilania, czyli zembatka z wykrzyknikiem. a jak tankowałem na peksie, to nigdy nie miałem takich jajec. podobnież silnik ów wrażliwy był na tę "lepszę" naftę typu ultimate, czy inny racing, objawy te same. tylko v-power mu nie szkodził i bez problemow dojechałem z Rajsze do Dancyka i abarot.

Dodano po 1 minucie 4 strzałach znikąd:
aisoglaM pisze: 17 lip 2021, 10:47 o kolega na Starym Mieście się błąka
o, jeszcze jak!
następne błąkanie przewidziane na 31. lipca, a potem jeszcze w połowie sierpnia.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4222
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: Szmelcwageny i inne

#6419

Post autor: poor »

Obrazek
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5966
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Szmelcwageny i inne

#6420

Post autor: danz1ger »

Szum w uszach, łzy w oczach, 15 na liczniku.
Shoot First, Ask Questions Later.
ODPOWIEDZ