Kota dawno nie było
- 
				zdyboo
 
Re: Kota dawno nie było
Teraz najbliższy kontakt mam z łyżwicą kolegi. Zna mnie odkąd trafiła do kolegi, zatem traktuje mnie w zasadzie jak widywanego od czasu do czasu opiekuna. Jeżeli jednak chodzi o jedzenie to już się nauczyła, że ode mnie nie dostanie.
			
			
									
									
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kota dawno nie było
I tak być powinno.
Ale nikt nie ma pojęcia, jak bardzo w moim.
- 
				puch24
 
Re: Kota dawno nie było
Tego nikt nie wie, bo nie da się wejść w kogoś.
			
			
									
									
						- 
				aisoglaM
 
Re: Kota dawno nie było
Lyzwica hehehe
I bardzo slusznie, twardym trzeba być nie MIETKIM
Ja nie umiem. No ni chu chu
- 
				gavin
 
Re: Kota dawno nie było
znowu Mietka
			
			
									
									
						- 
				cz4rnuch
 
- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kota dawno nie było
No ładne pląsy pod elgiebetowskim krzyżem.
			
			
									
									
						- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Kota dawno nie było
Taka sobie historia. Ponieważ Cowboy, the new cat, cały czas miał sraczkę, zawiozłem kupę (próbka w lodówce trzymana przez noc) do badania, okazało się, że ciężka lamblioza czy lambrioza. Kolejne stóweczki u weta, ale to chuj, od jutra podawanie leków obu, pojutrze kąpanie obu w specjalnym szamponie, w tym samym czasie odkażanie całego mieszkania, najlepiej parownicą, której nie mam, na śmietnik wieża-drapak, wszystko co koty dotykały, potem 7 dni leki i wycieranie tyłków po każdej kupie, wybieranie gówna zaraz po jego zrobieniu (jak będę w pracy kamerę musze chyba zainstalować), w siódmym dniu znów kąpanie, koty ponoć ślinią się po tych tabletach. Dodatkowo jutro jadę ze swoją kupą do badania i odrobaczanie, ponoć ciężkie dla mojej wątroby. Hej, koteczki, moje koteczki!!! A była żona w Chorwacji sobie cabrioletami jeździ po Makarskiej. Hej, hej!
			
			
									
									Sowy nie są tym, czym się wydają...
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kota dawno nie było
Chcesz parowego Karchera, to podjedź.
			
			
									
									
						- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Kota dawno nie było
Lipa mi obczaja, bo niby ma, ale byłeś następny w kolejce do pytania
Sowy nie są tym, czym się wydają...
						
				