Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[vid3]

Pewnie chcesz Woytkową zabawkę pomacać. Kolejka już długa.

[wpk]

Wiem, żem zdrajca, ale w sumie jestem na wrogim terytorium, nie mam się do kogo zwrócić i zapmniałem w którą stronę. W lewą czy w prawą?

"Tuś mi, bratku, capie młody!"
Wołał stróż, co wyszedł z cienia.
Nie oglądaj się, idź prosto,
Do więzienia! Do więzienia!"

[cz4rnuch]

Czyli nazad.

[puch24]

Nazad do przodu.

[wpk]

Na zad.

[rbit9n]

ja kiedyś poszedłem w prawo i znalazłem się na osiedlu Ustronie w Radomiu. nie było to zbyt komfortowe zagranie.

[wpk]

Pozostałwszy w piłkarzykowej nomenklaturze: zrobiłeś dośrodkowanie i byłeś zmuszony natychmiast potem uczynić odśrodkowanie?

[rbit9n]

nie, to był opsajd.
ale, udało mi się przejść suchą nogą, niczym Narodowi Wybranemu, przez Morze Czerwone.
zresztą, ja jeden na dziesięciu dresiarzy, co mogło by pójść źle?

[wpk]

Wiem, że takie coś jest, bo mimo szczerej niechęci czasami dobiegały mnie wrzaski komentatorów, ale co to jest, nie mam pojęcia.
Mogę tylko przypuszczać, że po wszystkim znalazłeś się na ałcie.

[rbit9n]

zmartwię Cię, oddali mecz walkowerem.