Właśnie obejrzał-żem/polecam
Re: Właśnie oglądałem/polecam
Był. Jak dla mnie nic szczególnego.
- vid3
- Posty: 8696
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Właśnie oglądałem/polecam
Przypomniał mi się serial Lost.
A było to tak ...
Ojciec przywiózł pigwę.
Aby przerobić ją na sok trzeba wcześniej pociąć wspomnianą w kawałki.
Najlepiej robić to w miejscu które łatwo posprzątać lub nie trzeba sprzątać.
Ja robię to w garażu.
Tnę sobie tę pigwę specjalnie zaostrzonym nożem a tu zagląda ktoś i mówi :
- Dzień dobry sąsiedzie. (Nie znam gościa) A co sąsiad tak tutaj sobie dłubie?
- Nie dłubię tylko pigwę tnę.
- A to ciekawe. Naleweczkę sąsiad będzie robił pewnie.
- Nie naleweczkę. Jedynie soczek do herbaty.
- A resztę można spirytusikiem zalać i będzie naleweczka.
- Umff (pociągnąłem nosem bo mam katar).
- A jest sąsiad pewien, że to pigwa? Bo wie sąsiad jest pigwa i pigwowowiec.
- Pigwowiec. Wiem.
- O, no właśnie. Jedno rośnie na drzewie a drugie na krzaku.
- To rosło na krzaku.
- A to nie pigwa tylko pigwowiec.
- Tak wiem. Pigwowiec.
- Czyli nie robi sąsiad soku z pigwy.
- Nie. Robię sok z tego czegoś co teraz tnę i bardzo mi to smakuje w herbacie szczególnie.
- A naleweczka z pigwy jest lepsza niż z pigwowca.
- Nie mam pigwy nie będzie naleweczki z pigwy. Z pigwowca też nie będzie.
- A to szkoda ...
Tak sobie pierdzielimy 1,5 godziny o soku z niepigwy a garaż przez ścianę co jakiś czas słyszę,
że podjeżdża samochód (dizel). Dwa łupnięcia na otwarcie garażu, 10 sekund, zamknięcie garażu i samochód odjechał bez gaszenia silnika.
W 1,5 godziny powtórzyło się to 6 razy czyli powiedzmy co 15 minut.
10 sekund to za mało aby coś przenieść z/do samochodu do/z garażu.
Myślę sobie jakiś tajemniczy bohater świat ratuje.
Pewnie w ma garażu taki guzik i musi go co 15 minut wciskać.
Więcej. Gdzieś w inny miejscu ma drugi.
I tak popierdala kilometrówkę i wciska te guziki.
Tak sobie przypomniałem, że gdy rok temu ciąłem pigwę była identyczna sytuacja.
Tzn bez sąsiada ale z guzikami.
Czyli trwa to już od dłuższego czasu.
Chwała bohaterom.
A było to tak ...
Ojciec przywiózł pigwę.
Aby przerobić ją na sok trzeba wcześniej pociąć wspomnianą w kawałki.
Najlepiej robić to w miejscu które łatwo posprzątać lub nie trzeba sprzątać.
Ja robię to w garażu.
Tnę sobie tę pigwę specjalnie zaostrzonym nożem a tu zagląda ktoś i mówi :
- Dzień dobry sąsiedzie. (Nie znam gościa) A co sąsiad tak tutaj sobie dłubie?
- Nie dłubię tylko pigwę tnę.
- A to ciekawe. Naleweczkę sąsiad będzie robił pewnie.
- Nie naleweczkę. Jedynie soczek do herbaty.
- A resztę można spirytusikiem zalać i będzie naleweczka.
- Umff (pociągnąłem nosem bo mam katar).
- A jest sąsiad pewien, że to pigwa? Bo wie sąsiad jest pigwa i pigwowowiec.
- Pigwowiec. Wiem.
- O, no właśnie. Jedno rośnie na drzewie a drugie na krzaku.
- To rosło na krzaku.
- A to nie pigwa tylko pigwowiec.
- Tak wiem. Pigwowiec.
- Czyli nie robi sąsiad soku z pigwy.
- Nie. Robię sok z tego czegoś co teraz tnę i bardzo mi to smakuje w herbacie szczególnie.
- A naleweczka z pigwy jest lepsza niż z pigwowca.
- Nie mam pigwy nie będzie naleweczki z pigwy. Z pigwowca też nie będzie.
- A to szkoda ...
Tak sobie pierdzielimy 1,5 godziny o soku z niepigwy a garaż przez ścianę co jakiś czas słyszę,
że podjeżdża samochód (dizel). Dwa łupnięcia na otwarcie garażu, 10 sekund, zamknięcie garażu i samochód odjechał bez gaszenia silnika.
W 1,5 godziny powtórzyło się to 6 razy czyli powiedzmy co 15 minut.
10 sekund to za mało aby coś przenieść z/do samochodu do/z garażu.
Myślę sobie jakiś tajemniczy bohater świat ratuje.
Pewnie w ma garażu taki guzik i musi go co 15 minut wciskać.
Więcej. Gdzieś w inny miejscu ma drugi.
I tak popierdala kilometrówkę i wciska te guziki.
Tak sobie przypomniałem, że gdy rok temu ciąłem pigwę była identyczna sytuacja.
Tzn bez sąsiada ale z guzikami.
Czyli trwa to już od dłuższego czasu.
Chwała bohaterom.
Re: Właśnie oglądałem/polecam
Wciągłem się fabularnie. Kiedy kolejny epizod?
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9545
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Właśnie oglądałem/polecam
cześć i chałwa!
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2018, 19:27 przez rbit9n, łącznie zmieniany 1 raz.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9545
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Właśnie oglądałem/polecam
zamiast stać 1,5 godziny na dworze, trzeba było pójść do biblioteki.










nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- vid3
- Posty: 8696
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- poor
- Rich poor
- Posty: 4218
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Właśnie oglądałem/polecam
Miale ogladac wczoraj: PENTAMERON, ale impreza mnie zatrzymala.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Właśnie oglądałem/polecam
To Ty chodzisz na imprezy?