Kota dawno nie było
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Gdzie tam dzik. Jakiś mieszczuch.


- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Nawet u fryzjera był.
Re: Kota dawno nie było
Stąpa delikatnie jak baletmistrz 
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
No bo przecież od urodzenia w baletkach chodzi.
Re: Kota dawno nie było
Dziś okazało się, że po dzielni muszą chodzić na paluszkach, bo z bloku obok jakiś pojebany snajper strzela do nich z wiatrówki

- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Kurwa, takiemu to solą w dupę strzelić. 

Re: Kota dawno nie było
No, a potem jesz dziczyznę i łamiesz zemba na ołowianym śrucie. 

Re: Kota dawno nie było
Dzików się nie hoduje więc zawsze jest to mięso z odstrzału. Oczywiście wiatrówką nie zrobi się krzywdy dzikowi, bo ma za grubą skórę. No chyba, że trafi się w oko. Niemniej jednak nasze dziczki są przyjacielskie i wolałbym by tak zostało a czy tak będzie jeśli się do nich będzie strzelać to mam pewne obawy. Inna sprawa, że ogólnie strzelanie w terenie zabudowanym, nie tylko do zwierząt, jest prawdopodobnie zakazane. W sumie nie wiem czy tak jest, ale mam nadzieję, że tak i że ktoś tego chuja wyluka i go podpierdoli.