Kota dawno nie było

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#7001

Post autor: vid3 »

Dzikie koty
cz4rnuch

Re: Kota dawno nie było

#7002

Post autor: cz4rnuch »

Gdzie tam dzik. Jakiś mieszczuch.

Obrazek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#7003

Post autor: wpk »

Nawet u fryzjera był.
aisoglaM

Re: Kota dawno nie było

#7004

Post autor: aisoglaM »

Stąpa delikatnie jak baletmistrz 😍
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#7005

Post autor: wpk »

aisoglaM pisze: 10 sty 2021, 13:51 Stąpa delikatnie jak baletmistrz 😍
No bo przecież od urodzenia w baletkach chodzi.
puch24

Re: Kota dawno nie było

#7006

Post autor: puch24 »

O kurdę, Marcinie. Ten dyptyk jest świetny!

Dodano po 1 minucie 57 strzałach znikąd:
W sumie, mógłbyś z tego zrobić tryptyk:

"O, dzik!
A nie, to nie dzik, tylko wiewiórka.
A nie, jednak to dzik."

Dodano po 3 minutach 8 strzałach znikąd:
cz4rnuch pisze: 10 sty 2021, 13:13 Obrazek

Obrazek

Obrazek
cz4rnuch

Re: Kota dawno nie było

#7007

Post autor: cz4rnuch »

aisoglaM pisze: 10 sty 2021, 13:51 Stąpa delikatnie jak baletmistrz 😍
Dziś okazało się, że po dzielni muszą chodzić na paluszkach, bo z bloku obok jakiś pojebany snajper strzela do nich z wiatrówki :( Tak przynajmniej twierdzi sąsiadka, ale ona ma najlepsze info odnośnie wszystkiego co się dzieje na dzielni więc jej wierzę.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#7008

Post autor: wpk »

Kurwa, takiemu to solą w dupę strzelić. :evil:
puch24

Re: Kota dawno nie było

#7009

Post autor: puch24 »

No, a potem jesz dziczyznę i łamiesz zemba na ołowianym śrucie. :-(
cz4rnuch

Re: Kota dawno nie było

#7010

Post autor: cz4rnuch »

Dzików się nie hoduje więc zawsze jest to mięso z odstrzału. Oczywiście wiatrówką nie zrobi się krzywdy dzikowi, bo ma za grubą skórę. No chyba, że trafi się w oko. Niemniej jednak nasze dziczki są przyjacielskie i wolałbym by tak zostało a czy tak będzie jeśli się do nich będzie strzelać to mam pewne obawy. Inna sprawa, że ogólnie strzelanie w terenie zabudowanym, nie tylko do zwierząt, jest prawdopodobnie zakazane. W sumie nie wiem czy tak jest, ale mam nadzieję, że tak i że ktoś tego chuja wyluka i go podpierdoli.
ODPOWIEDZ