wpk/wpkx
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: wpk/wpkx
Ale po jaki huj?
Re: wpk/wpkx
kurła no nie wim.... na lodowsko....na łyżwy? hokej? mówi to Panu coś Panie wupsik?
Re: wpk/wpkx
W tej kwestii oczywiście masz rację. Przeciętny uczeń - przynajmniej teoretycznie - zapierdziela bardziej niż jego rodzic na 40-godzinnym etacie. Sam dzień zajęć szkolnych zbliża się do tygodniowej normy, bo dzieciaki mają przez pięć dni po 6, 7, czasem 8 godzin dziennie! Więc same lekcje szkolne potrafią zsumować się do dobrych 35 godzin tygodniowo. Do tego jeszcze dodatkowy angielski, niemiecki, skrzypce, fortepian, tenis, pływanie i koszykówka, i bardzo często jeszcze korepetycje (douczanie) z przedmiotów, z którymi dzieciak sobie nie radzi w szkole (zwykle matma, fiza), do tego jeszcze wizyta u logopedy i psychologa, który leczy z dyslekCji, dysgrafii i dysortografii, a po powrocie do domu trzeba jeszcze odrobić lekcje na jutro - z 7 przedmiotów po, powiedzmy, średnio 15 minut każdy, to są dodatkowe dwie godziny, o ile jest to tylko jakieś proste ćwiczenie. Jeśli nie, to w zasadzie dzieciak powinien w ogóle nie iść spać.
Moja znajoma, starsza koleżanka zapytała mnie kiedyś, czy znam definicję polskiej szkoły: "Jest to miejsce, w którym nauczyciele odpytują uczniów z tego, czego nauczyli ich rodzice i korepetytorzy". To bardzo zła konstatacja. Bo jest prawdziwa.
Na kontakt z rodzicami jest czas tylko wtedy, gdy dzieciak przychodzi o 11 w nocy i mówi: "Mamo/tato, pomóż mi odrobić lekcje".
Moja znajoma, starsza koleżanka zapytała mnie kiedyś, czy znam definicję polskiej szkoły: "Jest to miejsce, w którym nauczyciele odpytują uczniów z tego, czego nauczyli ich rodzice i korepetytorzy". To bardzo zła konstatacja. Bo jest prawdziwa.
Na kontakt z rodzicami jest czas tylko wtedy, gdy dzieciak przychodzi o 11 w nocy i mówi: "Mamo/tato, pomóż mi odrobić lekcje".
Re: wpk/wpkx
Sad but true.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: wpk/wpkx
Wayne Gretzky.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: wpk/wpkx
I co? Wychodzi na to, że każdy ma być Leonardem i w torn... wróć! plecaku nosi płótno pod przyszłą Monę Lisę i tablet pod projekt kosmodromu.
Gavin: Na huj komu łyżwy? Na huj komu hokej? No chyba, że lubi, to niech się buja. Bo obowiązkowe to jeszcze chyba nie jest.
Gavin: Na huj komu łyżwy? Na huj komu hokej? No chyba, że lubi, to niech się buja. Bo obowiązkowe to jeszcze chyba nie jest.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: wpk/wpkx
Sporty powinny być.
Re: wpk/wpkx
wup-soir to tylko przykład, ale możesz dalej poudawać, że nie rozumisz 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: wpk/wpkx
No to przecież są.
Re: wpk/wpkx
Tak jest ustawiona nasza szkoła!
Tak np. wygląda nauczanie języka polskiego w polskiej szkole. Gówno prawda, to nie są żadne lekcje języka polskiego, tylko tak naprawdę są to lekcje literatury i historii literatury polskiej. Uczymy się czytać i rozbierać na drobne dramat, poezję i prozę, uczymy się o okresach historycznych w literaturze, uczymy się pisać dzieła literackie, rozmaite eseje i rozprawki, tak, jakby każdy absolwent liceum miał potem iść na polonistykę i zostać wybitnym poetą, pisarzem czy dramaturgiem, a co najmniej krytykiem albo redaktorem literackim w wydawnictwie. Ile takich osób będzie?
Natomiast nie uczy się o języku i o jego wykorzystywaniu do komunikacji. Absolwenci liceum potrafią napisać z głowy pracę pt. "Mickiewicz jako taki, a jak nie taki to jaki i dlaczego", z pamięci przytaczając tytuły i cycaty, a nie potrafią napisać życiorysu, listu "transakcyjnego" (takiego, za pomocą którego załatwia się jakąś sprawę), streszczenia, raportu, memorandum, itp. Nie mówiąc już o tym, że nie potrafią skutecznie komunikować się werbalnie - w mowie, a nie w piśmie. I mamy potem np. lekarzy, którzy nie umieją rozmawiać z pacjentem. A jednocześnie nie mają np. tej odrobiny wiedzy teoretycznej o języku, która pomaga przy nauce języka obcego.