Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9553
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
zasadniczo licznik to przeżytek, teraz nie liczy się bez endomondo lub jeszcze lepiej stravy.
a licznika zasadniczo używam jako zegarka, bo nie lubię jeździć z czasomierzem na ręku, a dobrze wiedzieć która godzina.
no i dobrze wiedzieć jak szybko się zapitala.
a licznika zasadniczo używam jako zegarka, bo nie lubię jeździć z czasomierzem na ręku, a dobrze wiedzieć która godzina.
no i dobrze wiedzieć jak szybko się zapitala.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Fuckt. Różni moi znakomi też w kółko na fb chwalą się przebiegami na endomondo. Nie masz endomondo - nie przemieszczasz się.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja pierdolę. Właśnie oglądam Wiadomości TVP. Jeden ciąg przyczynowo - skutkowy. Polska reprezentacja i jej mecz, ile oglądalności, pokazówka, że wczoraj 95% oglądało tvp1 (no bo jakoś tvn i polsat nie miało praw wykupionych), potem gładkie przejście do tego, że inne badania oglądalności są kłamliwe i powiązane z podejrzanymi firmami zachodnimi, których redaktorem polskim jest pani, która w stanie wojennym należała do centrum badania opinii społecznych w PRL. Zdjęcia Jaruzelskiego , czołgów, itp. Lol. Goebbels byłby dumny. 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
"Można, można nawet trzeba". Kiedy tego zaniechasz nie zrozumiesz nawet memów.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Oczywiście, że mam zdrowie. To jest kwestia socjologiczna, nie polityczna. Jako człowiek totalnie apolityczny, gardzący demokracją (jestem orędownikiem technokracji i "egzaminów na rządzących") uważam, że jedni i drudzy są tandetni, a może i obecna władza ma dobre pomysły, ale propaganda jest przerażająco podobna do PRL, z którego to cieniami niby walczą. Ja zupełnie nie patrzę na to że Zły Tusk, Zły Kaczor, patrzę przez duży pryzmat i mojej pracy i wykształcenia i rozumienia pewnych mechanizmów. W tym tych najgorszych, w sensie socjotechniki na wyjątkowo durnej masie społecznej. Generalnie opozycja czy rządzący niespecjalnie się różnią, jedna wielka banda oszustów i krętaczy. Z tym, że mam z pierwszej ręki wiedzę o tym, od bardzo, bardzo dawna. Z drugiej strony, jestem w miarę spokojny o byt tego kraju, bo niewiele jedni i drudzy mogą zaszkodzić. Tylko, jak piszę, śmieszne jest to i słabe. Gdyby Pan K. uczynił mnie szefem TV, i gdybym oczywiście się chciał skurwić, zrobiłbym propagandę ze 10 razy bardziej subtelną. Z drugiej strony, propaganda jest być może szyta na miarę odbiorców, bo mało jest tak durnych narodów, jak my

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38952
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Biernik: - Kogo? Co?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38952
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt: