Dywagacje o zakupie A7

[puch24]

Pływająca smażalnia wędzarnia kibel? All in one?

[nordenvind]

Dodatkowo pijalnia piwa.

[tomfoot]

Dodatkowo pijalnia piwa.

Jacie! I wszystko w obiegu zamkniętym? To ideał dla polskiej klasy średniej na wakacjach.

[Owain]

Dzisiaj całą noc śniły mi się obiektywy. A konkretniej, obudziłem się jakby mnie goryl zgwałcił, niewyspany, zestresowany, bo całą noc śniło mi się, że nie wiedziałem, który wybrać. Na dodatek śniło mi się, że ktoś mi kazał zrobić zdjęcie przy użyciu lampy pierścieniowej, a ja nie umiałem. I choć wiedziałem, że nie chcę żadnych owadów focić, czułem się przymuszony. Żona powiedziała, że jęczałem przez sen. Pierdolę takie hobby.

[wpk]

A może ten goryl Cię naprawdę zgwałcił?

[puch24]

Ale masz zdanie o Uli!

[Owain]

Co kupić? FE 50/2.8 czy FE 55/1.8? Ech, gdyby ten Sonnar miał choć ze 30cm MFD. Co ja chcę fotografować? Może kupić oba? Awrgh!!

[samek]

...Co ja chcę fotografować?...

O to to właśnie.

[wpk]

Goryla?

Dodano po 1 minucie 44 sekundach:
PS Zamówiłem tego peudosonnara. Chciałbym, żeby nie było jak z Loksiją.

[Owain]

...Co ja chcę fotografować?...

O to to właśnie.

Chcę szkło prostokątne;) Znaczy bez zaburzeń perspektywy, ostre od rogu do rogu. Takie są oba (55 i 50). 50 macro ma nawet mniejszą dystorsję, ale i w 55 jest ona minimalna. Jakiegoś pięknego bokehu, wyrywania z tła nie potrzebuję, bo do tego mam co innego. Kadry mam w głowie, ale nie wiem jak to opisać. No ale do tego też czasem coś mniejszego, jakieś detale, mam tendencję do zbliżania się do obiektu. Nie będą to nijakie robaki, ale może jedzenie, figurki, tabliczka znamionowa na murze, dziwna kratka wentylacyjna itp. No i boję, że MFD w 55 (50cm) może się okazać za dużo. Z kolei 50 macro niby straszy głównie ciulowym AF (ale mi się nigdzie nie śpieszy, to nie szkło do reporterki, nie do ludzi) a Puch straszy, że przy 50tce koniec obiektywu trzeba wkładać w obiekt prawie, zasłaniając sobie światło. Z tym że ja kombinuję, że nie trzeba, jak się nie chce mieć 1:1. Nie trzeba używać MDF czyli 16cm ale np. 25-30 cm. No i mógłbym sobie kupić lampę pierścieniową, ale ja nigdy nie używałem lampy błyskowej:) Właśnie. Ktoś poleci jakąś książkę albo artykuł, samouczek na necie, gdzie w prosty sposób bym zaczerpnął wiedzy, czym jest ten TLL, błysk zamykający, błysk wypełniający, błysk wygadzający, jak to z tymi czasami, ekspozycjami, bo ja tego sobie jakoś nie mogę wyobrazić (czas otwarcia migawki a czas błysku, jeszcze moc, kąt, zasięg światła). Dla mnie to kompletna czarna magia

ps. Good 4 U, Kapitanie Sowa!