Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#811

Post autor: puch24 »

A ja stwierdziłem - tak ogólnoegzystencjalnie, itd. - że przedmioty, którymi się otaczam, stanowią stanowczo :P zbyt wielki element mojego życia, wręcz to one żyją moim życiem, a nie odwrotnie, ograniczają mi przestrzeń życiową, itd. I to one rządzą mną, a nie ja nimi.
Wiecie o co chodzi: kupisz se laptopa, to musisz jeszcze wyskoczyć z kasy na oprogramowanie, poświęcać czas na konserwację (aktualizacje, porządki, itd.). Kupisz se głaskofon - trzeba go sobie urządzić po swojemu, powpisywać. poinstalować, i co jakiś czas spędzić trochę czasu porządkując w nim, itd.
Kupisz se mieszkanie - trzeba za nie płacić i o nie dbać, poświęcać czas na sprzątanie, remonty, itd., nie mówiąc już o pieniądzach.
Kupisz se samochód - nie da się tylko nim jeździć, trzeba jeszcze o niego dbać i ładować w niego kasę, poświęcać czas na czyszczenie, serwisowanie, naprawy, i co tam jeszcze. No i mieć na to forsę, czyli trzeba poświęcić czas i energię na jej zarabianie.

W pewnym momencie stwierdziłem, że chyba 90% mojego czasu, sił i energii (no i zarobionych pieniędzy) idzie właśnie na te cele, w ogóle nie związane z jakimiś tam życiowymi celami, tylko z tymi różnymi sprawami pobocznymi i dodatkowymi. To te różne przedmioty w moim otoczeniu w dużej mierze to na mnie wymuszają. I przestało mi się to podobać.

Trudno mi się zdobyć na jakąś rewolucję, ale chyba będzie niezbędna. Na razie nie mam rozwiązania, ale widzę problem. Chyba trzeba postawić na głowie dotychczasowe priorytety.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#812

Post autor: wpk »

Maciek - zrób jak Sebastian:
Owain pisze:Może coś przygotuję na Idy Marcowe ;P
Jakiegoś "Little Caesar" zasztyletujesz? W senacie?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#813

Post autor: Owain »

Tyś dosyć wysoki, poza tym niczego nie zamierzam Ci wsadzać ;) :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#814

Post autor: cz4rnuch »

Ja dziś ćwiartując królika (prezent od tatusia) pomalowałem połowę kuchni na czerwono. Nie wiem jak to się stało, ale mam świeżą robotę więc najbliższy, wolny termin na malowanie modeli astronautycznych mam dopiero pod koniec maja.

PS Kompletuję sprzęt snorkelingowy. Na razie wytypowałem do przetestowania 3 maski w znośnej cenie: Mares i3, Cressi Big Eyes i Phantom Aquaticks. Właściwie 4 bo właśnie znalazłem bardzo tanio Scubrapro currents. Łeb mam spory i oczywiście jako murzyn potrzebuję dodatkowo jakiejś fajnej suchej fai do dajwów. Normalnie bym zapytał Owaina bo doświadczony, ale emeryci nie są obeznani w nowinkach więc zapytadło rzucam w eter. Chcę mieć dobrą listę by wrzucić zapytanie do sklepu. Teraz martwy sezon, ale może sprowadzą.

PS II Jeśli jednak Owain ma coś ciekawego do napisania to chętnie poczytam. Możliwe, że są jakieś ponadczasowe modele o których się pisze od dwóch dekad.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#815

Post autor: Owain »

cz4rnuch pisze:. Normalnie bym zapytał Owaina bo doświadczony, ale emeryci nie są obeznani w nowinkach więc zapytadło rzucam w eter. Chcę mieć dobrą listę by wrzucić zapytanie do sklepu.
Spierdalaj :D

Ja mam jakąś z czarnego silikonu ze sklepu nurkowego, kosztowała ze 100 zł chyba, ale dawno... rurka jakaś speedo czy cuś. Tylko nie kupuj tego facehuggera z decathlonu ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#816

Post autor: cz4rnuch »

Mam nurkowy sklepiszcz w okolicy, ale wolę się wcześniej sam przygotować, bo się boję że chłopy leszczowi coś wcisną. Poza tym byłem u nich ze dwa miesiące temu i wybór mają słaby, ale jak przyjdę z listą to może mi coś sprowadzą na przymiarkę.

PS Na facecośtam to moja pani jest napalona. Tyle, że ona nawet nie umie sobie maski przedmuchać więc ją rozumiem.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2017, 23:02 przez cz4rnuch, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#817

Post autor: Owain »

Tu nie tyle marka się liczy, co przyleganie do ryja - lepiej na żywo, bez zakładania paska przylepić do mordy, zassać, jak się będzie elegancko trzymać, to brać:) Nabyłeś podwodnego aparata?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#818

Post autor: cz4rnuch »

Jeszcze nie, ale to raczej nie będzie nic drogiego.Prawdopodobnie coś z paznokciową matrycą.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#819

Post autor: Owain »

Moim zdaniem bez sensu. Trza było zamawiać chińską obudowę pod taniego, używanego nexa:) Przerabiałem już tego nikona wodoodpornego, nie wiem co chcesz focić, ale ryby szybkie som, więc czasy krótkie, więc jasność teges... a na rafie warto wyrwać z tła. No chyba że będziesz focił żółwie i swojego pindola;p
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#820

Post autor: cz4rnuch »

Raczej na filmowanie się nastawiam. I oczywiście chcę sprzęt sprzedać po Filipinach więc nie chcę za dużo stracić a obudowy podwodne jednak nie są zbyt chodliwe. Możliwe, że nic nie kupię i zachowam jedynie wspomnienia, ale z tego co widzę to w snurkowych warunkach AW130 nie jest taki zły. Są jeszcze chińczyki z podwodną obudową w gratisie.

PS Pindol jako sztafaż to mus. Na każdym zdjęciu.
ODPOWIEDZ