Owain pisze: ↑05 maja 2020, 16:36
Miałem ochotę edytować post pucha i poprzestawiać wyrazy :> Ale jeszcze kto by nie zrozumiał żartu...
Który?
Poprzestawiaj w kopii, może kogo rozbawi.
Dodano po 1 minucie 3 strzałach znikąd:
vid3 pisze: ↑05 maja 2020, 16:35
Nie miałem pojęcia, że coś takiego można aż tak skomplikować.
Przecież wszyscy wiedzą , że chlebak służy do noszenia granatów.
Korektory są bardzo nieaudiofilskie, a podwójne podwójnie
Ostatni wzmacniacz zintergrowany Pioneer A-400 miałem jakieś 25 lat temu bez żadnej korekcji dźwięku/regulacji barwy.
Potem już były same dzielonki czyli oddzielnie końcówka mocy i przedwzmacniacz. Teraz jeszcze więcej elementów bo sama końcówka
składa się z 3 oddzielnych części.
Nie. Equalizery uznaję tylko z regulacją elektroniczną. A do innych zastosowań potencjometry suwakowe są do dupy, po poruszają się skokowo, a nie płynnie.