Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#831

Post autor: nordenvind »

Ona to chyba nie Premier tylko Premiera ?
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#832

Post autor: cz4rnuch »

nordenvind pisze:Ta nowa 50/2 w Fudżi jakaś takaś długa
Może to do GFX'a?
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#833

Post autor: nordenvind »

Do apsc.
Przejrzałem zdjęcia fujinonów i te nowe szkła z f2 maja mniejsze przednie soczewki, dlatego wydają się takie smukłe.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#834

Post autor: rbit9n »

puch24 pisze:Mam trzy kompakty podobno wodoszczelne, Olympusa, Samsunga i Rollei, i wszystkie je można o kant dupy potłuc. Od początku jakość obrazu była, powiedzmy, taka sobie, nawet jak na kompakt, a drugi problem to to, że mniej więcej po roku-dwóch aparaty już nie były szczelne. Wszystkie trzy puściły wodę, i to wcale nie przy głębokim nurkowaniu (bo tego nie robię), tylko takim do maksymalnie dwóch metrów. Fakt, że to moje to takie tanie, uszczelnione do 3 czy 5 metrów.
nie rób z siebie dziada, kup nikonosa V.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#835

Post autor: puch24 »

Ale ja w ogóle mam taką mentalność dziada, niestety, przynajmniej jeśli chodzi o zakupy. :-(
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#836

Post autor: samek »

puch24 pisze:Ale ja w ogóle mam taką mentalność dziada, niestety, przynajmniej jeśli chodzi o zakupy. :-(
E - Ty tam w Łodzi - nie za bardzo się nad sobą umartwiasz?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#837

Post autor: wpk »

Maciek to nasz Jesus Christ Superstar!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#839

Post autor: Owain »

Pozwolę sobie zapytać na forum, choć sprawa niby nie fotograficzna;) Czy ktoś z Was miał do czynienia ze szkłami tzw. biurowymi w okularach? Chodzi o szkła, niby podobne do progresywnych, ale dające lepsze pokrycie 'bliży', kosztem tego, że dal nie jest w pizdiet tylko do ok. 3 metrów...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#840

Post autor: puch24 »

Niestety nie, a chyba też będę musiał się zainteresować.
Być może jest to jakieś rozwiązanie dla osób z silnym uszczerbkiem akomodacji, bo znane mi osoby noszące okulary dwuogniskowe, o sporej różnicy pomiędzy bliżą a dalą, narzekały, że to jest mało komfortowe, i z wyjątkiem sytuacji, gdy musiały z nich korzystać np. w pracy, wolały jednak korzystać z dwóch par jednoogniskowych o różnej mocy.
Pamiętam, że w latach 70-tych trzeba było mieć specjalne "papiery" na okulary dwuogniskowe, przysługiwały one np. nauczycielom, i mieli takie moja babcia i wujek. Wykonane z dwóch zestawionych ze sobą, odpowiednio doszlifowanych soczewek, z ostrą granicą pomiędzy nimi (ostrą także fizycznie!). Pamiętam, że później babcia, także dzięki pracy jako nauczyciel, miała już takie progresywne, z przejściem płynnym.

W każdym razie, z różnych znanych mi osób, które obecnie korzystają z takich okularów z przejściem płynnym, mało kto korzysta z nich normalnie na co dzień, np. na ulicy czy prowadząc samochód. Jeśli już, to korzystają z nich w pracy albo w domu, i mówią, że trzeba specjalnie kręcić głową, by spojrzeć na coś przez odpowiednią część soczewki, czego trzeba się nauczyć.
ODPOWIEDZ