Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8591

Post autor: Metanoia »

Profesjonalna po dwakroć i trzykroć
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8592

Post autor: gavin »

@puchaty W sumie to nie bardzo, bawiłem się super, potańczylem :-)

trochę to dziwnie wszystko wyglądało, ale zobaczymy jakie foty pokaże, w sumie tylko to się liczy
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8593

Post autor: wpk »

Ukryta zawartość
To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8594

Post autor: Metanoia »

Jaki piękny dramat
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8595

Post autor: wpk »

Ja się na ślubnych reportażach kompletnie nie znam, na takich imprezach byłem chyba 7 (słownie siedem) razy w życiu (w tym jedna moja), poza tym jako zaproszonemu gościowi komentować mi nie wypada.
Z fotografującym i filmującym zamieniłem kilka słów - bardzo sympatyczni faceci.
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8596

Post autor: Metanoia »

Dramat to instytucja małżeństwa
Gra pozorów
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8597

Post autor: wpk »

I może reportaż ślubny to właśnie powinien pokazywać?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8598

Post autor: puch24 »

Jestem w trakcie oglądania.
I takie mnie różne fotograficzne i zupełnie pozafotograficzne refleksje nachodzą.

Fotograficznie - cóż, za tzw. "czasów mej młodości" zdjęcia ślubne robiło się w USC (i ewentualnie w kościele), no i potem na weselu po. Tzw. sesję w plenerze, jeśli w ogóle, robiono na ogół pomiędzy pierwszym a drugim, albo drugim a trzecim wydarzeniem. I tyle.
Teraz robi się zdjęcia z przygotowań, a słyszałem już, że podobno niektórzy zamawiają fotografa także na to, co się odbywa po weselu... ;-)
A tam panna młoda ze szwagrem, pan młody ze świadkową... :-(

A pozafotograficznie - od jakiegoś czasu absolutnie nie znoszę tzw. uroczystości, bo nie trawię ich sztuczności i zakłamania. I jak mogę, tak unikam.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8599

Post autor: cz4rnuch »

wpk pisze: 23 wrz 2018, 21:17... poza tym jako zaproszonemu gościowi komentować mi nie wypada...
My też nie możemy, bo fotki nieponumerowane :(
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#8600

Post autor: gavin »

Jak nie jak tak.

Czemu ta sala taka smoliście ciemna :P
Ukryta zawartość
To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.
ODPOWIEDZ