Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
przybliż nam skład surowcowy.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
majo rozmach wuje!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Well, please:
Czekolada. Składniki: cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, tłuszcz roślinny (palmowy, shea), kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, emulgatory (lecytyny (z soi, E476), aromat).
Masa kakaowa minimum 45%.
Oprócz tłuszczu kakaowego zawiera tłuszcze roślinne. Może zawierać orzeszki arachidowe, orzechy, jaja, mleko i zboża zawierające gluten.
Czekolada. Składniki: cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, tłuszcz roślinny (palmowy, shea), kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, emulgatory (lecytyny (z soi, E476), aromat).
Masa kakaowa minimum 45%.
Oprócz tłuszczu kakaowego zawiera tłuszcze roślinne. Może zawierać orzeszki arachidowe, orzechy, jaja, mleko i zboża zawierające gluten.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dzwoń na bagiety, chciał Cie otruć!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Potencjalnego wyborcę raczej nie truć.
Musi być jakiś ukryty składnik psychodeliczny.
Musi być jakiś ukryty składnik psychodeliczny.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wszystkie E to trucizna! 
Mój kolega lekarz jest wielbicielem "Anielskiego orszaku" i uwielbia śpiewać go nad rozkrojonym pacjentem, nie zważając na to, czy pacjent jest w znieczuleniu miejscowym czy ogólnym. Aż go w końcu kiedyś ordynator opierdolił i zakazał. To sobie nuci cicho pod nosem.
Twierdził, że na pogrzebie mojej babci bardzo ładnie to odśpiewano. Ja, jakby to powiedzieć... nie odnotowałem.

Mój kolega lekarz jest wielbicielem "Anielskiego orszaku" i uwielbia śpiewać go nad rozkrojonym pacjentem, nie zważając na to, czy pacjent jest w znieczuleniu miejscowym czy ogólnym. Aż go w końcu kiedyś ordynator opierdolił i zakazał. To sobie nuci cicho pod nosem.

Twierdził, że na pogrzebie mojej babci bardzo ładnie to odśpiewano. Ja, jakby to powiedzieć... nie odnotowałem.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Daj koledze numer do Metki.
To Twój obowiązek.
To Twój obowiązek.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mietka lubi Harego Potera 

- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
chorego Portera?
Dodano po 1 godzinie 1 minucie 49 strzałach znikąd:
Dodano po 1 godzinie 1 minucie 49 strzałach znikąd:
szczególnie E300.puch24 pisze:Wszystkie E to trucizna!
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!