Dywagacje o zakupie A7

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Ligo

Re: Dywagacje o zakupie A7

#891

Post autor: Ligo »

A jeszcze nie wiem. :-)

Dodano po 17 minutach 56 sekundach:
Znaczy na dziś nie mam ani kasy, ani aparatu.
Owainu - mówiłem - woda była za ciepła...
Meliszipak

Re: Dywagacje o zakupie A7

#892

Post autor: Meliszipak »

Ligu, kupuj. Niezgorsza aparatka jest.
No chyba, że czekasz na A9, albo canona 6 drugiego.
Ewentualnie a7rII jest, może jaka tania nowa użyfka w jueseiu się
marnuje.
puch24

Re: Dywagacje o zakupie A7

#893

Post autor: puch24 »

Owain pisze:
puch24 pisze:Sebowixie,

Czy chcesz przez to wszystko powiedzieć, że nurtuje Cię to, dlaczego na aparacie nie ma oddzielnego kółeczka do nastawiania ISO, bo wolałbyś mieć takie zamiast korekcji ekspozycji +/- ?
Bo uważasz, że pokrętło do ustawiania ISO bardziej by Ci się przydało, niż korekta ekspozycji?
Prawie dokładnie tak, Mój Drogi Pocieju, z tym małym dodateczkiem, że chciałem zarzucić temacik, czy nie uważacie podobnie. :)
Nie. Nie uważam podobnie. Częściej wymuszam prześwietlenie czy niedoświetlenie niż zmieniam ISO, więc korekcja ekspozycji jest dla mnie ważniejsza od szybkiej zmiany ISO. Nie potrzebuję więc oddzielnego pokrętła do zmiany ISO, natomiast zdecydowanie wolę, gdy mam do tego guzik plus obrót pokrętła "ogólnego". To mi wystarczy. Zresztą podobnie jest korektą ekspozycji: guzik + obrót pokrętła.
Zdecydowanie preferuję nikonowski system sterowania, z dwoma pokrętłami (jednym z przodu, obsługiwanym palcem wskazującym, i drugim z tyłu, obsługiwanym kciukiem), które same w sobie, zależnie od trybu ekspozycji, zmieniają czas i przysłonę, a inne parametry zmienia się wciskając odpowiedni guzik, przytrzymując go, i obracając jedno z pokręteł. Jest to system przejrzysty i stosowany przez Nikona od 1987 czy 88 roku, gdy pojawił się F-801 z tak rozwiązanym sterowaniem. On jeszcze miał jedno tylko pokrętło, bo przysłonę ustawiało się pierścieniem na obiektywie, ale potem Nikon konsekwentnie trzymał się i trzyma tej samej zasady aż do chwili obecnej. Wyjątkiem były tylko dwa modele, F50 i F70, w których próbowano rozwiązać to inaczej, i pomysły te nie chwyciły zupełnie!
Moim zdaniem mnożenie pokręteł na obudowie aparatu i dodawanie kolejnych pierścieni czy tarcz, służących do zmiany tylko jednego parametru, nie ma wielkiego sensu, szczególnie, gdy służą one do zmiany parametrów nie zmienianych zbyt często. Raczej niektóre firmy robiły to ostatnio na fali mody na retro i na naśladowanie aparatów srebrowych z lat 70-tych czy 80-tych.
W systemie Nikona pokrętło tylne służy do ustawiania czasu naświetlania, a przednie - przysłony. Poza tym, głównie tylne pokrętło służy do zmiany także innych parametrów wraz z naciśniętym odpowiednim guzikiem. Ale w kolejnych modelach Nikon udoskonalał to, wprowadzając możliwość modyfikacji funkcji tych pokręteł zależnie od preferencji użytkownika, i np. można zamienić miejscami ich funkcje, albo w trybach A i S jednemu, "niepotrzebnemu" pokrętłu przypisać funkcję wprowadzania natychmiastowej korekcji ekspozycji bez potrzeby przytrzymywania guzika +/-, itp., można też zmienić kierunek obrotu pokręteł, jak komu wygodnie. Generalnie rzecz biorąc, idzie to w kierunku umożliwienia użytkownikowi dostosowania obsługi aparatu do własnych preferencji czy przyzwyczajeń, np. po przesiadce z innego systemu, do którego jest przyzwyczajony.
Ligo

Re: Dywagacje o zakupie A7

#894

Post autor: Ligo »

Meliszipak pisze:Ligu, kupuj. Niezgorsza aparatka jest.
No chyba, że czekasz na A9, albo canona 6 drugiego.
Ewentualnie a7rII jest, może jaka tania nowa użyfka w jueseiu się marnuje.
Używki niet, bo to nigdy nie wiadomo, czy ktoś wcześniej zanadto się nią nie brandzlował.
Poza tym w R za dużo pikselów. Miałem jeden z prawie 40-ma i już więcej nie chcę.
Na A9 też nie czekam, bo cena mnie przeraziła, z kolei w 6DII na pewno nie dadzą migawki.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Dywagacje o zakupie A7

#895

Post autor: wpk »

puch24 pisze:Moim zdaniem mnożenie pokręteł na obudowie aparatu i dodawanie kolejnych pierścieni czy tarcz, służących do zmiany tylko jednego parametru, nie ma wielkiego sensu, szczególnie, gdy służą one do zmiany parametrów nie zmienianych zbyt często.
Nota bene pisze to skolopendra, parecznik od 10 do 12 cm długości, o ciele składającym się z 25 pierścieni!
puch24

Re: Dywagacje o zakupie A7

#896

Post autor: puch24 »

No, właśnie, o 23 za dużo! :-D
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#897

Post autor: Owain »

Napisałem dużo, ale mi wcięło to mi się nie chcę powtarzać.

Ligu, zamawiałeś po pijaku, że nie wiesz jaki model?

A7II uwielbiam, to aparat - ideał :)

Dodano po 1 minucie 6 sekundach:
Ligo pisze: Używki niet, bo to nigdy nie wiadomo, czy ktoś wcześniej zanadto się nią nie brandzlował.
No i dlatego nie kupiłem od wpk ;) :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Dywagacje o zakupie A7

#898

Post autor: wpk »

Sony? Mam inne fetysze. :razz:
Ligo

Re: Dywagacje o zakupie A7

#899

Post autor: Ligo »

Owain pisze:Ligo, a Tyś nabył A7II? :)
Owain pisze:Ligu, zamawiałeś po pijaku, że nie wiesz jaki model?
Po tych ostatnich Twoich pytaniach, to zupełnie nie wiem, jak się odnieść.
Czy nacisk położyłeś na "nabył", czy na "A7II", czy na uśmieszek?
A może pytanie w ogóle było dla jaj? ;-)
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#900

Post autor: Owain »

No to coś źle przeczytałem.
To ja przepraszam ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ