To na golasa, to pozowane, ale już nie pomnę jakie przesłanie miało stać za tym zdjęciem. Bo jakieś miało być, to pewne.
Zbójcy najpierw musieli by "przejść przez pancernego zenita XP kręconego na pasku"
Chwała Ci za założenie tego wątku!
Mam nadzieję że z czasem więcej osób się w nim "otworzy" wędrując w swoją przeszłość i opowiadając nam swoje historie.
Znalazłem jeszcze jedno, ukazujące nasz przystanek z innej perspektywy, wraz z osławioną tratwą.
Na przystanku, wspomniany wcześniej Tomaszek, na trapie prowadzącym na tratwę, mój najmłodszy brat.