Stream of consciousness
- wpk
- wpkx
- Posty: 38960
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
Tak.
I nie.
I nie.
Re: Stream of consciousness
Jak już wiesz, ze tak to tylko tak. Ale to inny temat.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38960
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
I trudny.
Re: Stream of consciousness
I trudny.
Re: Stream of consciousness
W Uci Ikarusy 620 jeździły jeszcze do 1978 roku! http://mkmlodz.webd.pl/ikarus620/strikarus620.htm
Zupełnie nie sprawdziły się w Łodzi Sany, które po prostu rozpadały się przy intensywnym obciążeniu. A Autosanów w Łodzi nie było nigdy.
Dość krótko jeździły Ikarusy 556 http://mkmlodz.webd.pl/ikarus556/ik556.htm i było ich tylko 29 sztuk, więc mignęły prawie niezauważone. Pojawiły się w 1969, a skasowane zostały w 1979, zaledwie rok po 620... Miały więc w Łodzi dość krótki żywot.
A tak skoro jesteśmy przy tematach motoryzacyjnych - zakładam, że większość ma prawo jazdy - jaki był pierwszy samochód, jaki prowadziliście, nawet np. jako dzieciak na kolanach ojca, lub tp.?
Zupełnie nie sprawdziły się w Łodzi Sany, które po prostu rozpadały się przy intensywnym obciążeniu. A Autosanów w Łodzi nie było nigdy.
Dość krótko jeździły Ikarusy 556 http://mkmlodz.webd.pl/ikarus556/ik556.htm i było ich tylko 29 sztuk, więc mignęły prawie niezauważone. Pojawiły się w 1969, a skasowane zostały w 1979, zaledwie rok po 620... Miały więc w Łodzi dość krótki żywot.
A tak skoro jesteśmy przy tematach motoryzacyjnych - zakładam, że większość ma prawo jazdy - jaki był pierwszy samochód, jaki prowadziliście, nawet np. jako dzieciak na kolanach ojca, lub tp.?
Re: Stream of consciousness
Syrena 104
- wpk
- wpkx
- Posty: 38960
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
Velorex.




Re: Stream of consciousness
Serio czy nabiał sobie robisz?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38960
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
Serio.
Dziadek Franciszek, ojciec ojca - weteran z 1939 - inwalida stamtąd bez nogi - miał Velorexa.
Używałem go już jako - chyba - czterolatek...
Dziadek Franciszek, ojciec ojca - weteran z 1939 - inwalida stamtąd bez nogi - miał Velorexa.
Używałem go już jako - chyba - czterolatek...
Re: Stream of consciousness
A to szacun!
Pamiętam Velorexy jako dzieciak, ale ostatecznie wymarły gdzieś pod koniec lat 70-tych. Nigdy nie jechałem takim, ale widywałem często, niedaleko były chyba ze dwa.
A ja taki: (ale nie ten)
2005-03-19_11-15-45_PDR_4360_PDR-3300 by Maciej, on Flickr
Dodano po 2 minutach 48 sekundach:
Natomiast już mając prawo jazdy prowadziłem Syrenę 103 z niesynchronizowaną skrzynią biegów. Podwójne wysprzęglanie (z międzygazem przy redukcji) przy zmianie biegów było wyzwaniem dla niedoświadczonego.
Pamiętam Velorexy jako dzieciak, ale ostatecznie wymarły gdzieś pod koniec lat 70-tych. Nigdy nie jechałem takim, ale widywałem często, niedaleko były chyba ze dwa.
A ja taki: (ale nie ten)

Dodano po 2 minutach 48 sekundach:
Natomiast już mając prawo jazdy prowadziłem Syrenę 103 z niesynchronizowaną skrzynią biegów. Podwójne wysprzęglanie (z międzygazem przy redukcji) przy zmianie biegów było wyzwaniem dla niedoświadczonego.