Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8700
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9421

Post autor: vid3 »

Pytanie ile się można cofnąć?
Czy było coś lepszego niż jest teraz?

Polexit to raczej krok do tyłu by był.

Ludzie zachwycają się Piłsudskim i 20-leciem.
Fakt, w ciągu 20 lat postęp w wielu dziedzinach był niesamowity.
Ale żyło się nie łatwo i skończyło wiadomo czym.

Jakaś inicjatywa społeczna chce przywrócenia godła (herbu) Polski sprzed 1927 roku.
Taki bardziej podobny do kury z krzyżem w koronie.
Uważają, że wtedy (będzie się) żyło lepiej.
Taki krok do przodu wstecz.

Ale ja marudzę.
Może wezmę się za prasowanie.
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9422

Post autor: samek »

vid3 pisze: 24 lis 2018, 17:49 Czy było coś lepszego niż jest teraz?
Wg mnie nie.
Co wcale nie oznacza, że zachwycam się tym co jest.
Jest co zmieniać, ale to się nie uda. Nie w tym tak poukładanym świecie.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9423

Post autor: puch24 »

Ostatnio przeczytałem kilka artykulików bardzo krytycznych wobec 20-lecia mniendzywojennego, m. in. wobec gospodarki, budowy COP, itd.
Np. Łódź bardzo w tym okresie ucierpiała i stała się miastem upadającym.
Artykuliki te napisano pewnie na fali rozbudzonego ostatnimi czasy uwielbienia dla Piłsudskiego i owego okresu - jako gaśnicę, studzącą ten entuzjazm. Zapewne napisały je siły wrogie dobrej zmianie.

Prawda pewnie jest, jak zwykle, gdzieś pośrodku.

Ale - choć wprost tego w nich nie powiedziano, nasuwający się automatycznie wniosek był taki, że odzyskanie niepodległości w 1918 roku tylko Polsce zaszkodziło gospodarczo, choć oczywiście wielki udział w tym miała też destrukcyjna I WŚ, i oczywiście upadek imperium rosyjskiego, które było odbiorcą większości produkcji przemysłowej z terenów zaboru rosyjskiego. Ale dotyczyło to też obszaru pozostałych zaborów, zwłaszcza pruskiego, gdzie Niemcy wcześniej byli odbiorcą bardzo dużej części produkcji, a wrogie wobec Niemiec nastawienie polskich władz hamowało wymianę handlową po I WŚ.
Wszystko to powodowało, że do 1939 roku Polska nie odzyskała takiego poziomu PKB, jaki miały te same tereny przed 1914. W międzyczasie inne państwa, które w 1914 miały niższy PKB od terenów Polski, prześcignęły ją znacząco.
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4226
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9424

Post autor: poor »

Przeciez to historia...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9425

Post autor: puch24 »

Historia, ale pokazuje, że można się znacząco cofnąć w rozwoju w momencie, gdy wszyscy wokół idą do przodu.
W okresie przed II WŚ ZSRR miał większy PKB na głowę od Polski. Generalnie zapyziałe wtedy Japonia czy Portugalia wyprzedziły wtedy Polskę, a zapyziała Grecja znacząco się zbliżyła. (Jeśli dobrze pamiętam). Główną przyczyną było prawdopodobnie to, że o decyzjach gospodarczych decydowały głównie względy polityczno-ideowe, a nie gospodarcze.
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4226
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9426

Post autor: poor »

... i tak minelo 70 lat.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9427

Post autor: puch24 »

A jesień to stara dziwka. :-(
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5966
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9428

Post autor: danz1ger »

jesień jawi mi się jako distingowana dama.
Shoot First, Ask Questions Later.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9429

Post autor: puch24 »

Wredna małpa.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9430

Post autor: wpk »

Je się nią zupę.
ODPOWIEDZ