Places

[cz4rnuch]

[Ligo]

Bardzo ładne.
To ode mnie bezludzie z Kalafiornii.

[puch24]

Parę tygodni temu oficyna kamienicy w centrum Łodzi, przeznaczona do rozbiórki, bez pytania sama wzięła i zeszła się do parteru:

2017-05-17_08-51-55_SAM_3084_WB350F_4.10 mm by Maciej, on Flickr

2017-05-17_08-51-31_SAM_3083_WB350F_30.80 mm by Maciej, on Flickr

2017-05-17_08-51-20_SAM_3082_WB350F_30.80 mm by Maciej, on Flickr

2017-05-17_08-51-12_SAM_3081_WB350F_9.20 mm by Maciej, on Flickr

2017-05-17_08-51-02_SAM_3080_WB350F_4.10 mm by Maciej, on Flickr

Niestety, takich ruder jest w mieście bardzo dużo, stoją i straszą. Podobno miasto w tym roku uruchomiło jakieś ekstra środki na rozbiórki.

Poważnym problemem jest to, że bardzo wiele tych kamienic powstało w okresie boomu gospodarczego Łodzi pod koniec XIX i na początku XX w., były budowane byle jak, z byle czego, byle szybko. Większość z nich nie ma żadnych sensownych fundamentów i nie ma podpiwniczenia, słyszałem, że w wielu przypadkach jakieś lepsze fundamenty miewają tylko kamienice na rogach ulic, na skrzyżowaniach, i one tak naprawdę trzymają sobą cały kwartał. Jeśli jakiś budynek w środku zostanie rozebrany, wszystko zaczyna się rozjeżdżać, bo kamienice te po prostu podtrzymują się wzajemnie.

[wpk]

2017-05-17_08-51-20_SAM_3082_WB350F_30.80 mm by Maciej, on Flickr

Macie w Łodzi wiszące ogrody Semiramidy, a Ty narzekasz na jakieś drobiazgi.

[puch24]

A to prawda, niektóre rudery walą się uroczo.

[puch24]

Masz rację, obejrzałem te zdjęcia jeszcze raz dokładnie, i bardziej mi się podobają. Trochę jak amazońska dżungla porastająca dawne miasta Indian.

[Ligo]

Natura upomina się o swoje. Coś, jak w Prypeci.

[cz4rnuch]

Jak dla mnie to ta Łódź zupełnie podobna do Kambodży.

[puch24]

No prawie wcale się nie różni!

[Ligo]

Dzielnica El Cedral w Łodzi(?).