Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[vid3]

Coroczny chocholi taniec nabiera tempa.
Zawsze obiecuję sobie, że stanę obok i będę miał to w dupie.

[gavin]

[wpk]

A żelazko?

[vid3]

Te klapki to w komplecie?

[wpk]

To somsiadów - koszule do wyprasowania przynieśli.

[puch24]

Żeby tylko klapki! Tam chyba stonoga mieszka. Tzn. nie ja, choć centipede...

[vid3]

Dobra bez żartów.
Wiem, że to do pływania. Się domyślam.
Ciekawe czy Dunajcem da się na tym spłynąć.

[gavin]

Ogólnie to... można wszystko, tylko po wuj? Nie lepiej przypiąć 8.5metra i polecieć 50km/h po płaskiej?

[rbit9n]

Coroczny chocholi taniec nabiera tempa.
Zawsze obiecuję sobie, że stanę obok i będę miał to w dupie.

ja staję w ściemni, a potem na poczcie.

[poor]

Może i drogo, ale nie jesteśmy "punktem ksero".

u mojego ulubionego drukarza napisano o tym.