Właśnie obejrzał-żem/polecam

[puch24]

I dlatego jestem wielkim przeciwnikiem lekcji "języka polskiego" w znanej mi ze szkoły formie.

[wpk]

Kurwa, Maciek...
Polskie szkolnictwo - i skoligacone z nim "bezstresowe wychowanie" - od lat nie jest nawet przysłowiowym dennym mułem.
Ono jest mułem katolickich piekieł.

[wpk]

Większość jest kształtowana od maleńkości.
Od tej tabula rasy.
Ale nie porzucajmy nadziei - nie w 100%.

[cybulski]

Kurwa, Maciek...
Polskie szkolnictwo - i skoligacone z nim "bezstresowe wychowanie" - od lat nie jest nawet przysłowiowym dennym mułem.
Ono jest mułem katolickich piekieł.

Może być jeszcze gorzej - polskie szkolnictwo z bezstresowym wychowaniem w tzw edukacji domowej.

To dopiero jest kurwa masakra. Na szczęście biorą to tylko pseudo-ekolodzy i veganie dla swoich pociech.

[zdyboo]

Ja czytam w zasadzie odkąd się nauczyłem, ale miałem przerwę na czas studiów. Przez 5 lat nie przeczytałem chyba żadnej książki, tych do nauki nie liczę, raz że to było poniekąd z musu, a dwa jak Maciek napisał to się czyta bardzo wybiórczo. Rozdział tego, rozdział tamtego. Na początku mojej edukacji wyższej zapisałem się do biblioteki beletrystycznej i wypożyczyłem nawet książkę, oddałem w terminie nie przeczytawszy, kolejny raz się tam pojawiłem na piątym roku, aby podbić obiegówkę. Nie wiem czemu miałem taką przerwę, nie potrafię tego w żaden sposób uzasadnić. Zepchnąłem ten okres w rejony pamięci nienarzucającej się. Wróciłem do czytania po studiach, z wypłaty zawsze na książki było i jest, które potem zanosiłem do osiedlowej biblioteki. Ta w domu z gumy nie jest, a nie wszystkie tytuły były warte zostawienia. Sprzedawania książek nie toleruję, tak jak niszczenia ich na przykład.
Dużo się zmieniło jak kupiłem czytnik w 2012, od tego momentu czytam niemal codziennie. Mam nawyk czytania przed snem i dopiero stan najebania jak stodoła jest w stanie mnie od tego odciągnąć, a że do takiego stanu doprowadzam się średnio raz na dwa lata to rzadko się zdarza, że nie czytam do poduszki. Nawet jak jestem poza domem, czytnik dużo nie waży i dużo miejsca nie zajmuje.

[wpk]

Ja przed snem piję mleko.

[vid3]

Nic ostatnio nie widzę ciekawego.
Może nie szukam tam gdzie trzeba.
Obejrzałem Mesjasza - podobał mi się.
Leci teraz coś podobnego.
Mieli pochować jednego - zadeptali 50-ciu.
Mieli zabić jakiegoś Amerykanina - zestrzelili (przez pomyłkę) samolot pełen swoich i udają głupa.
Każdy serial podobny.
Nie ma co oglądać.

[Owain]

Do klasyków wracać abo oglądać dokumenty.

Dodano po 54 strzałach znikąd:
Np. https://www.filmweb.pl/Sokol.Maltanski abo https://www.filmweb.pl/Key.Largo

[wpk]

Właśnie!

[zdyboo]

Na Netflixie "Charlie Wilson's War" z rewelacyjną rolą Phillipa Seymoue Hoffmana i rolą Toma Hanksa nieco inną niż zwykle. Na dokładkę jeszcze Julia Roberts i Amy Adams gdzieś na początku kariery w Hollywood.
Słodko-gorzka komedia.