Właśnie obejrzał-żem/polecam

[wpk]

To musi dobre kino być.

[wpk]

Wczoraj na Nf "Fuga": https://www.filmweb.pl/film/Fuga-2018-755431 - niezły.

[nordenvind]

https://www.netflix.com/pl/title/81278730

świetny film Komasy
pewnie fszyscy już widzieli, ale gorąco polecam laikom, agnostykom, ortodoksom wszystkim...
człowiekiem po prostu się jest niezależnie od tych wszystkich kalek w które wtłacza nas życie

przypomniało mi się jak 25 lat temu bardzo praktykujący znajomi zaciągnęli mnie do małego filipińskiego
kościółka i tam ksiądz przed wejściem witał wszystkich wiernych uściskiem dłoni...
jakież to było nieobyczajne i ujmujące splendor kościelnej hierarchii w porównaniu do ówczesnej Polski

[vid3]

A coś się w tej materii zmieniło?

[nordenvind]

jesteśmy bliżej średniowiecza

[aisoglaM]

https://www.netflix.com/pl/title/81278730

świetny film Komasy
pewnie fszyscy już widzieli, ale gorąco polecam laikom, agnostykom, ortodoksom wszystkim...
człowiekiem po prostu się jest niezależnie od tych wszystkich kalek w które wtłacza nas życie

przypomniało mi się jak 25 lat temu bardzo praktykujący znajomi zaciągnęli mnie do małego filipińskiego
kościółka i tam ksiądz przed wejściem witał wszystkich wiernych uściskiem dłoni...
jakież to było nieobyczajne i ujmujące splendor kościelnej hierarchii w porównaniu do ówczesnej Polski

Szarpnelam się i do kina poszlam na to nawet. Wzbudził w mnie więcej emocji niz Kler.
Mialam wstydliwy epizod studiowania psychoterapii na KUL u ..ja jestem bardzo mocno anty ale akurat tylko tam te studia byly, ktore mnie interesowaly. Orpocz tradycyjnych parapetow poznalam super ludzi-ksiezy. Szczegolnie jeden zapadl mi w pamiec. Zakonnik jezuita. Nigdy wczesniej nie widzialam zeby ktos tak do rave tancowal.

[zdyboo]

Ja wczoraj wciągłem "Boże Ciało". Dobry, zdecydowanie lepszy od "Kleru", bo po Smarzowskim wiedziałem czego się spodziewać.

[nordenvind]

a odtfurca głównej roli okazuje się ziomalem, w wieku 6 lat grał Małego Księcia w tutejszym teatrum dramatycznym

[wpk]

a odtfurca głównej roli okazuje się ziomalem, w wieku 6 lat grał Małego Księcia w tutejszym teatrum dramatycznym

Od Małego Księcia do Dużego Księdza.

[nordenvind]

Mialam wstydliwy epizod studiowania psychoterapii na KUL u ..ja jestem bardzo mocno anty ale akurat tylko tam te studia byly, ktore mnie interesowaly. Orpocz tradycyjnych parapetow poznalam super ludzi-ksiezy. Szczegolnie jeden zapadl mi w pamiec. Zakonnik jezuita. Nigdy wczesniej nie widzialam zeby ktos tak do rave tancowal.

kiedyś nawet byłem na KULu z koleżanką która studiowała tam socjologię
sama uczelnia zrobiła na mnie raczej ponure wrażenie
ale to były zupełnie inne czasy w każdym sensie i tuż po stanie wojennym
(ona potem przerwała studia i dokończyła je bez problemów za granicą na całkiem szacownym uniwerku)
niedługo po tej wizycie przyjechałem do Lublina ponownie na egzaminy w UMCSie