Szorty, czyli krótkie filmy
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
Nudnawy i za długi jak na szorta, ale jak komuś się nudzi albo ma coś do zrobienia to zawsze można rzucić okiem:
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
Strasznie dołujące, bo cholernie na czasie...
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
Pafnucek rządzi zawsze i wszędzie.
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
Drogi Ligo, Nie będę Ci niczego tłumaczył, bo i tak nie sprawi to, że film zacznie Ci się podobać. Ja lubię takie filmy, Ty filmy o puszczaniu bąków. Czy z fotografią nie jest tak samo?Ligo pisze:Herr X - z całym szacunkiem, ale ten filmik o 6-ciu drummersach to najgłupszy filmik, jaki dotąd widziałem. Zupełnie nie wiem, co on ma przedstawiać. Wydawało mi się, że jakikolwiek obraz ruchomy ma opowiadać historię, którą trudno umieścić w obrazie nieruchomym. Tymczasem tutaj widzę paru głupkowatych yuppies bez pomysłu na cokolwiek.
Znacznie ciekawszym epizodem był moment, kiedy ówcześnie mój siedemnastoletni kolega położył się na plecach na wyasfaltowanej alejce w parku, rozkładając nogi jak kobieta podczas stosunku, następnie puścił bąka przykładając przy tym zapalniczkę do odbytu. Muszę przyznać, że efekt był piorunujący i to przy zagranicznych turystach, oniemiałych - przypuszczam, że z zachwytu. Też głupie, ale chociaż widowiskowe.
Ale jeszcze zapytam fachowca: jak ma się ten filmik do choćby takiego filmu reklamowego, który został zamieszczony na Fotoblogii:
Poza tym tu jest odpowiedź:
A jak lubisz reklamy, to prosz bardzo [w końcu mamy karnawał]:wpk pisze:Kurwa, Hen, zrobiłeś mi dzień tymi Drummersami!
Hen.
Dodano po 12 minutach 8 sekundach:
Jaki tam szort. Raczej zwiastun dokumentu Wima Wendersa z muzyką Dead Can Dance.nordenvind pisze:życie w pigułce, szort o Pinie Bausch
Hen.
Dodano po 27 minutach 40 sekundach:
A, to jeszcze coś.
Hen.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
Piękne.
Kopiuję do kotów.
Kopiuję do kotów.
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
Film kiedyś miałem okazję obejrzeć w całości, polecam....Herr X pisze:Jaki tam szort. Raczej zwiastun dokumentu Wima Wendersa z muzyką Dead Can Dance.
Z Dead Can Dance jestem od pierwszej płyty....
Przekornie wrzucę nastepny "nie szort" na bazie Wendersa z muzyką Radiohead :
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
Film widziałem w kinie i mam na DVD. Polecam również.nordenvind pisze:Film kiedyś miałem okazję obejrzeć w całości, polecam....
Z Dead Can Dance jestem od pierwszej płyty....
Przekornie wrzucę nastepny "nie szort" na bazie Wendersa z muzyką Radiohead
Dead Can Dance bardzo lubię.
Przekornie wrzucę coś, co już wrzucałem ale tym razem z oryginalną ścieżką dźwiękową.
Hen.
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
Herr X pisze: A jak lubisz reklamy, to proszę bardzo [w końcu mamy karnawał]:
Hen.
Och Sapeurs - piękne. Będąc ostatnimi czasy w Wilnie, natknęłam się na amerykańską ekipę filmową kręcącą Wojnę i Pokój.
Och, ci mężczyźni w pięknych surdutach, smokingach, tacy seksowni. Nawet statyści przebrani za biedotę jacyś tacy intrygujący.
Obecna moda męska jest po prostu pedalska.
Re: Szorty, czyli krótkie filmy
A dziękuje za polecenie, ale ile razy można oglądać to samo ?Herr X pisze: Film widziałem w kinie i mam na DVD. Polecam również.
Wendersa dla higieny czasami trzeba przerzucić Jarmuschem.
Chociaż ostatnia moja miłość to kino koreańskie