Pieprzone zaskoki
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Pieprzone zaskoki
Właśnie przyszło mi powiadomienie z N, że jeden z moich tamtejszych ulubieńców post zamieścił w wątku o odjechanym bokehu:
"
Nie bardzo wiem gdzie zamieścić to pytanie więc może tutaj.
Jakie są przysłony na Super Takumar 50 mm f/1.4 ??
Oczywiście poza tymi opisanymi na obiektywie.
Pomiędzy 1.4 a 2.8 są dwie działki a w przypadku 2.8 i 4.0 oraz pozostałymi jedna.
Z wyjątkiem 11 która od razu skacze na 16.
Może ktoś wie?
"
Czy to może również Wasz ulubieniec?
"
Nie bardzo wiem gdzie zamieścić to pytanie więc może tutaj.
Jakie są przysłony na Super Takumar 50 mm f/1.4 ??
Oczywiście poza tymi opisanymi na obiektywie.
Pomiędzy 1.4 a 2.8 są dwie działki a w przypadku 2.8 i 4.0 oraz pozostałymi jedna.
Z wyjątkiem 11 która od razu skacze na 16.
Może ktoś wie?
"
Czy to może również Wasz ulubieniec?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Usiłuję zrozumieć co autor miał na myśli
Re: Pieprzone zaskoki
A ja chyba rozumię.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To mu wytłumacz. Tylko uważaj, żeby Cię nie pobił, jak kiedyś chciał badyliszka.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie tylko badyliszka.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
kupił składaka bitego w pierścień
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie chce mi się wybiegać przed orkiestrę.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Autor miał na myśli to, że pomiędzy niektórymi pełnymi wartościami przysłon, oznaczonymi na pierścieniu, są półzaskoki, ale pomiędzy tymi skrajnymi - nie ma, są tylko pełne.Tom4sz pisze:Usiłuję zrozumieć co autor miał na myśli
Ponadto w obiektywach Pentax K skok pomiędzy maksymalnym otworem a następnym jest z jakiegoś powodu mniejszy, niż dla dalszych wartości. Nie wiem czemu. Na przykład, skok między 1,4 a 2 jest malutki, o wiele mniejszy niż potem z 2 na 2,8, z 2,8 na 4, itd. I jest tak mały, że praktycznie nie można nastawić wartości pośredniej, 1,7.
Natomiast Nikon, dla odmiany, nie stosował półzaskoków, dzięki czemu przysłonę można ustawić na dowolną wartość pośrednią, jak ktoś chce.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W starych manualnych obiektywach przesłona jest sterowana dźwignią o kształcie ostro opadającego zbocza górskiego łagodnie przechodzącego w dolinkę. Różne kąty spadku tegoż zbocza powodują różny kąt obrotu pierścienia przysłon pomiędzy kolejnymi zatrzaskami. Uff.