Pieprzone zaskoki

o prawdziwych obiektywach ze szkła i metalu
nordenvind

Re: Pieprzone zaskoki

#31

Post autor: nordenvind »

puch24 pisze:AI, co na pierwszy rzut oka widać po niebieskiej przysłonie 16, a nie pomarańczowej. ;-) ....
Prawdziwy wykład, dziękuję Panu Profesorowi... :shock:
puch24

Re: Pieprzone zaskoki

#32

Post autor: puch24 »

Kpisz...
puch24 pisze: Na FM2n różnica funkcjonalna byłaby taka, że wersja AI-S ma "szybszy" ślimak do nastawiania ostrości, tzn. pierścień obraca się o mniejszy kąt. ;-)
Kilka razy czytałem tu i ówdzie, że niektórzy z tego właśnie powodu wolą wersje AI od AI-S. W AI ostrość ustawia się wolniej, ale precyzyjniej. W AI-S - szybciej, ale konieczne są mniejsze ruchy pierścienia.
Takie skrócenie kąta obrotu pierścienia ostrości nastąpiło w znakomitej większości (ale nie we wszystkich) obiektywów przy okazji ich "przeróbki" na AI-S.
Wbrew bowiem powszechnemu mniemaniu, często zmiany były większe, niż tylko przerobienie mechanizmu przysłony, zmieniono też np. właśnie ślimak ustawiania ostrości. Np. w znanej 105-ce 2,5 nie tylko przyspieszono ślimak ostrości, ale i dodano wysuwaną osłonę przeciwsłoneczną. W Nikkorze 1,2/50 i Noct-Nikkorze 1,2/58 poza zmianą ślimaka zmieniono też przysłonę z 7- na 9-listkową. A w przypadku sporej liczby obiektywów po prostu zakończono ich produkcję na wersji AI, a w wersji AI-S pojawili się następcy już o innej konstrukcji (np. nowy 2,8/28 ma CRC, 2,8/180 zyskał soczewkę ED), często jaśniejsi, itp. Np. Micro Nikkor 3,5/55 został zastąpiony zupełnie nowym 2,8/55. Itd.

Można to sprawdzić w tej tabelce: http://www.photosynthesis.co.nz/nikon/lenses.html .
Spisane są tu historycznie wszystkie wersje obiektywów Nikona, wraz z nr seryjnymi, latami produkcji, ilością wyprodukowanych egzemplarzy, konstrukcją optyczną, mechanizmem pierścienia przysłon, ilością listków przysłony, kątem obrotu pierścienia ostrości, wagą, wymiarami, itd.
nordenvind

Re: Pieprzone zaskoki

#33

Post autor: nordenvind »

puch24 pisze:Kpisz...
Absolutnie NIE, mam szacunek dla trudu, tego jak przejrzyście potrafisz opisać techniczne niuanse i
niezmierzonych pokładów wiedzy w tym zakresie.
puch24

Re: Pieprzone zaskoki

#34

Post autor: puch24 »

nordenvind pisze:
puch24 pisze:Kpisz...
Absolutnie NIE, mam szacunek dla trudu, tego jak przejrzyście potrafisz opisać techniczne niuanse i
niezmierzonych pokładów wiedzy w tym zakresie.
A to się cieszę! :-)
Bo kupa ludzi (z mojego bezpośredniego otoczenia) zarzuca mi, że niepotrzebnie zaśmiecam głowę zupełnie niepotrzebnymi informacjami.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Pieprzone zaskoki

#35

Post autor: wpk »

Maciek! Perły przed wieprze! Bo Ty jesteś jak d'Alembert, Diderot, Rousseau i inni...
puch24

Re: Pieprzone zaskoki

#36

Post autor: puch24 »

Argumentacja jest taka, że nie wykorzystuję tej wiedzy na moją korzyść, np. zawodowo -> zarobkowo. Jest to więc postrzegane jako marnacja czasu i zdolności, itd. Na zasadzie, że na hobby można sobie pozwolić, jak się ma za co żyć.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Pieprzone zaskoki

#37

Post autor: wpk »

Powiedzmy...
Tylko czy dożyłbyś do teraz, gdyby nie hobby właśnie?
puch24

Re: Pieprzone zaskoki

#38

Post autor: puch24 »

Nie. Zajeździłbym się na śmierć i już dawno popychałbym stokrotki do góry.*

*Push up the daisies = wąchać kwiatki od spodu
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Pieprzone zaskoki

#39

Post autor: wpk »

Daisy... Daisy...
Give me your answer do...
I'm half crazy,
All for the love of you...
Meliszipak

Re: Pieprzone zaskoki

#40

Post autor: Meliszipak »

I fajnie się czyta i jasno wytłumaczone.

Dodano po 2 minutach 43 sekundach:
Maciek napisz książkę. Antyporadnik dla ciekawych, czyli złożone problemy mechaniczno-optyczne w aspekcie malowania światłem.
ODPOWIEDZ