Places
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Places
No cóż, z administracją nie wygram. Ale bardziej zastanawiam się czy faktycznie plasticzane klamka/gałka do drzwi (fakt, grubych, samozamykających się ppoż) kosztuje 550 zł. Drzwi zaznaczone strzałką, powierzchnia korytarzyka 8,08m2.
Liczyłem sorevell, że wrzucisz jakie foty stolycy w kłębach pary
Liczyłem sorevell, że wrzucisz jakie foty stolycy w kłębach pary
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- sorevell
- Posty: 2516
- Rejestracja: 11.2016
Re: Places
Zdjęć kłębów pary nie będzie, chyba że my walniemy ciepłociąg, a w tym sezonie będzie jeszcze szansa.
Rysunek mową inżyniera. Myślałem, że będę musiał grzebać w przepisach, ale nie muszę, ponieważ widzę, że drzwi do korytarza otwierają się do wewnątrz, co oznacza że korytarz nie został zakwalifikowany jako droga ewakuacyjna, więc drzwi nie muszą być wyposażone w anty panic. Można je zamknąć w pizdu i przenieść tym samym legowisko obywatela Ż. na spocznik klatki schodowej. A jak administracja będzie stękać, niech poda podstawę prawną dla uzasadnienia swojej tezy. A jak nie - niech montują wkładkę za 20 złotych i koniec tematu.
Rysunek mową inżyniera. Myślałem, że będę musiał grzebać w przepisach, ale nie muszę, ponieważ widzę, że drzwi do korytarza otwierają się do wewnątrz, co oznacza że korytarz nie został zakwalifikowany jako droga ewakuacyjna, więc drzwi nie muszą być wyposażone w anty panic. Można je zamknąć w pizdu i przenieść tym samym legowisko obywatela Ż. na spocznik klatki schodowej. A jak administracja będzie stękać, niech poda podstawę prawną dla uzasadnienia swojej tezy. A jak nie - niech montują wkładkę za 20 złotych i koniec tematu.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Places
Dzięki sorevellu ale jak znam moją administrację, to się jeszcze bardziej najeżą, jak im Twoje argumenty przedstawię No ale papróbujem.
Dodano po 3 minutach 57 strzałach znikąd:
Acha, bo się nie zorientowałem. Drzwi w projekcie otwierają się do wewnątrz, ale w rzeczywistości otwierają się na zewnątrz. Może projekt zmienili, bo mi udostępnili na wczesnym etapie budowy.
Dodano po 3 minutach 57 strzałach znikąd:
Acha, bo się nie zorientowałem. Drzwi w projekcie otwierają się do wewnątrz, ale w rzeczywistości otwierają się na zewnątrz. Może projekt zmienili, bo mi udostępnili na wczesnym etapie budowy.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Places
Taki dramat a to po prostu Alojzy Dupa Ci się na wycieraczce serdecznie wpisał. Kupa mięci.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Places
Jaki znowu Alojzy? Dupa od zawsze ma na imię Andrzej.
Re: Places
Seba, może postaw ich przed faktem dokonanym, znaczy zmień wkładkę i zanieś klucz.
Mieszkam na ostatnim piętrze i obok moich drzwi są schody do takiego piętra technicznego, wejście na dach i do maszynowni windy. Ponieważ przez pojebanych sąsiadów długo nie było domofonu, to zimą pomieszkiwali tam kloszardzi. Tato w końcu wyspawał kratę, zamontowaliśmy, zapodali wkładkę i zanieśli klucz do spółdzielni. Nawet im powieka nie drgnęła. Po czasie wymieniali zamki na systemowe, to nawet dali mi klucz i wkładkę żebym sam wymienił.
Mieszkam na ostatnim piętrze i obok moich drzwi są schody do takiego piętra technicznego, wejście na dach i do maszynowni windy. Ponieważ przez pojebanych sąsiadów długo nie było domofonu, to zimą pomieszkiwali tam kloszardzi. Tato w końcu wyspawał kratę, zamontowaliśmy, zapodali wkładkę i zanieśli klucz do spółdzielni. Nawet im powieka nie drgnęła. Po czasie wymieniali zamki na systemowe, to nawet dali mi klucz i wkładkę żebym sam wymienił.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Places
Ech, nie chcę wojować Już dzwonili, że się sąsiedzi zgodzili, wyskoczymy po tej stówie i będzie z głowy.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Places
A propos gejzerów, to zielony wybił w Olsztynie.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2359
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Places
Dziękuję
Całkiem możliwe, że dzięki temu jeszcze chodzę. W Gdańsku nie chce mi się w ogóle.
Wtedy zostaje tylko okno
Na przykład kuchenne.
Całkiem możliwe, że dzięki temu jeszcze chodzę. W Gdańsku nie chce mi się w ogóle.
Wtedy zostaje tylko okno
Na przykład kuchenne.
- vid3
- Posty: 8573
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Places
O, sikorka.
A wracając do poprzedniego tematu, to
chciałbym zwrócić uwagę, że na rysunku nie zaznaczono wspomnianej kupy.
A wracając do poprzedniego tematu, to
chciałbym zwrócić uwagę, że na rysunku nie zaznaczono wspomnianej kupy.