Les choses de la vie
- danz1ger
- Posty: 5651
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Les choses de la vie
Oglądając kiedyś, chyba w 2015, odcinek Top Gear, w którym podróżowali skuterami przez Wietnam, tak im zazdraszczałem, że kupiłem sobie skuter, Yamahę Zuma 50F, i potem żałowałem, że tak późno wpadłem na ten pomysł.
A jednak ktoś kręci.
Re: Les choses de la vie
Monsz mojej kuzynki w Gdyni już gdzieś ok. 2000 kupił skuter, żeby dojeżdżać do pracy. Nie wiem, jak teraz.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Anielski orszak?
- danz1ger
- Posty: 5651
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Les choses de la vie
Przez dwa lata dojeżdżałem do "więzienia" od początku Maja do połowy Listopada. Po jesieni i zimie to było jak wyjście z ancla, czyt. autobusu i subwaya, po 25 bez zawieszenia.
A jednak ktoś kręci.
Re: Les choses de la vie
Skuter w Sajgonie. Zazdro:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Ale sajgon...
-
- Posty: 462
- Rejestracja: 01.2019
- Lokalizacja: Szczecin/okolica za miedzą
Re: Les choses de la vie
Faktycznie niezły sajgon
Re: Les choses de la vie
Tamtejsi ludzie ewidentnie mają jakiś zmysł w który dobry Bóg zapomniał nas wyposażyć.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
No to dobry czy zły?
Re: Les choses de la vie
Dobry, ale zapominalski.