Les choses de la vie
Re: Les choses de la vie
To wizja nieobiektywna z przyczyn oczywistych.
Re: Les choses de la vie
tymczasem w poszukiwaniu wiosny...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Les choses de la vie
u nasz pod blokhausem zakwitli krokusy, uważasz, a pyłku leszczyny tyle w atmosferze, że oj rany.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Les choses de la vie
Nie mam zdzisia, ale zdziś wyglądałby bardzo podobnie do tego tutaj, gdybym miał.
Może jutro jakiegoś zdzisia ustrzelę, bo dziś zajęty jestem.
Może jutro jakiegoś zdzisia ustrzelę, bo dziś zajęty jestem.
Re: Les choses de la vie
Mam leszczynę "na gumnie" i zastanawiałem się ostatnio dlaczego samochód zmienił kolor na żółto-zielonyrbit9n pisze:u nasz pod blokhausem zakwitli krokusy, uważasz, a pyłku leszczyny tyle w atmosferze, że oj rany.
Tak intensywnego pylenia nigdy nie było.
U nas wiosna pojawia się zazwyczaj dwa tygodnie później.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Les choses de la vie
a jak mieszkałem w Neu Sandez, to tam było normalnie, ale za to w Krynicy Zdrój leszczyna zaczynała kwitnąć jakoś początkiem kwietnia.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Les choses de la vie
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
No śliczne.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Les choses de la vie
O, dziękuję! Pijąc spritza w urodziny o 11 rano można wyostrzyć Voitkiem ;p
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Les choses de la vie
Voitek i Małżona to dobra para. PięknieOwain pisze:O, dziękuję! Pijąc spitza w urodziny o 11 rano można wyostrzyć Voitkiem ;p